logo
Sobota, 11 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: oraetlabora (---.centertel.pl)
Data:   2012-09-04 14:54

Czy w Polsce znajde zakon kontemplacyjny, ktory ma kaplice bez ławek? Bardzo pragne wstapic do zakonu, w ktorym bedzie duzo kontemplacji. Mam jednak problemy z kregoslupem. Czy istnieja zakony, w ktorych jest wieksza dowolnosc pozycji modlitewnej tj. kleczenie na podlodze, czy siedzenie na ziemi po turecku? Jezeli ktoś z Was zna taki zakon, bardzo proszę o kontakt.

P.S. Klasztor może być za granicą.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Mateusz (---.hybryda.net)
Data:   2012-09-04 15:35

Myślę, że najpierw można zapytać w zakonach wyposażonych w ławki czy nie można by modlić się w innej postawie - jest duża szansa, że nie będzie to problemem (jeżeli stan zdrowia jest przeszkodą to z powodów poważniejszych niż postawa modlitewna).

Jednakowoż zastanowiłbym się nad drogą rozeznawania powołania - jeżeli jedynym kryterium jest powyższe, to moim zdaniem jest coś bardzo nie tak. A to dlatego, że zakony bardzo różnią się pod kątem charyzmatu, sposobu życia - to jest życiowa decyzja, w której kolosalne wybór konkretnej wspólnoty ma kolosalne znaczenie.
Pozdrawiam.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-04 16:40

Jeśli problemy z kręgosłupem są duże, to może być problem z przyjęciem do zakonu. Moją koleżankę właśnie z tego powodu nie przyjęli do jednego z kontemplacyjnych zakonów. Trzeba pamiętać, że życie tam nie polega tylko na modlitwie. Trzeba także mieć siłę pracować. Co innego zachorować, gdy już się jest "w rodzinie", a co innego przyjść tak bardzo schorowanym. Myślałaś już co tam możesz robić dla wspólnoty? Przy czym możesz pracować? Wszystkie domowe czynności potrzebują kręgosłupa.

Nie wierzę, żeby istniała kaplica bez ławek, chyba że gdzieś głęboko na misjach. Siedzenie w ławce jest normalną pozycją, ogólnie przyjętą i akceptowaną. Trzeba więc tu indywidualnej prośby i zezwolenia, a to już będzie zależało od aktualnej przełożonej (bo jak wiadomo, przełożone się zmieniają i nowa może mieć inne zdanie). Masz jakiś "papier" na to, że tak musisz?

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: oraetlabora (---.centertel.pl)
Data:   2012-09-04 17:28

"Nie wierzę, żeby istniała kaplica bez ławek, chyba że gdzieś głęboko na misjach"

Znam zgromadzenie w Polsce, które nie ma ławek - z tym, że jest czynne. Stad tez moje pytanie o zakony kontemplacyjne bez ławek - podejrzewam, ze wsrod polskich zakonow takiego nie znajde, ale wsrod zagranicznych, ktore maja wspolnote w Polsce - byc moze szanse sa.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Margola (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-09-05 07:18

Znam takie zgromadzenie kontamplacyjne (nie polskie, aczkolwiek mają fundację w PL). Jest kaplica bez ławek, przeurokliwa. Ale nie o tym chcę. Siostry z tego zgromadzenia używają specjalnych małych stołeczków, które podkładają pod pupę, w ten sposób klęcząc (w pozycji takiej że siedzisz na łydkach) nogi nie drętwieją, są one bardzo wygodne. Jednakże stoleczki te spotkałam też w Polsce np. w domach rekolekcyjnych jezuitów. Myślę, że kto chce może ich używać. Też mam problemy z kręgosłupem i dla mnie są one bardzo wygodne.
Jednak szukanie zgromadzenia pod takim kątem nie jest najlepszym rozwiązaniem. Szukaj swojego charyzmatu, tam gdzie dobrze się będziesz czuć, bo co z tego jeśli znajdziesz kaplice bez ławek jak będzie Ci nie po drodze z duchem zakonnym. Myślę że Pan Bóg zadba o pozostałe sprawy. Jeśli rzeczywiście masz takie powołanie, znajdziesz zgromadzenie gdzie przyjmą cię nawet z chorym kręgosłupem, są zgromadzenia dla których choroba nie jest problemem...

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-05 10:13

Dopiero teraz jestem zainteresowana tematem :)) Jestem bardzo ciekawa, które to zgromadzenie :)) I czy chodzi tylko o pojedynczy klasztor, czy w tym zgromadzeniu każda kaplica jest bez ławek. Czy to jest ich styl? No i czy zamiast ławek są krzesła - bo wtedy problem jest przecież dokładnie taki sam - czy wszyscy siedzą na podłodze? :)) Osobiście bardzo lubię siedzieć na podłodze, chętnie bym poszła tam na mszę świętą.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-05 12:40

Tak, takie "stołeczki" są w wielu klasztorach, szczególnie w małych kaplicach do modlitwy indywidualnej, ale też w głównych kaplicach wewnętrznych oprócz ławek. I nie sądzę, żeby był problem w korzystaniu z nich lub zdobyciu takiego. Jeśli tylko z nimi kręgosłup założycielki wątku nie ma problemu :))

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Eovina (---.28.178.147.threembb.co.uk)
Data:   2012-09-05 12:44

Może gałąź kontemplacyjna Misjonarek Miłości? Jest męska i żeńska-z twojego posta nie wiadomo czy jesteś mężczyzną czy też kobietą ;-)
W Polsce jest nowicjat ale czynnej gałęzi. Musisz popytać.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: takaja (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-05 14:29

Jak się chce iść do klarsztoru, trzeba mieć końskie zdrowie. Z mojej kuzynki klaryski zrezygnowały tuż przed ślubami wieczystymi, bo zachorowała na depresję (powód: jej ojciec zamordował jej brata). Klasztor, nawet kontemplacyjny, to nie tylko adoracja i czytanie Biblii. Zakonnice też ludzie, muszą gotować, prać, sprzątać i zarabiać na utrzymanie (uprawiać ogródek, coś produkować, hodować zwierzaki). Weź to pod uwagę.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-05 14:48

Weź pod uwagę, że zakon, który w tej chwili ma kaplicę bez ławek, może w przyszłości umeblować ją ławkami.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Nell (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2012-09-05 15:48

Wydaje mi się, że siostry karmelitanki bose korzystają głównie ze "stołeczków", ale nie wiem czy w każdym klasztorze. Proponuję jednak, żebyś zaczęła od szukania zakonu, którego charyzmat i duchowość są ci bliskie. I tam pytaj, czy siedzenie w ławce jest obowiązkowe nawet jeśli ma się chory kręgosłup albo czy są klasztory tego zakonu, które ławek nie posiadają.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Pankracy (---.centertel.pl)
Data:   2012-09-05 16:37

Wygląda na to, że u Sióstr Karmelitanek Bosych w Gnieźnie jest taka możliwość:
http://karmel.gniezno.pl/pl/galeria-zdjec/miejsce-spotkania/full-89/DSCN2364.JPG

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: MaBi (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2012-09-05 22:03

Te stołeczki są tragiczne jak dla mnie, nogi drętwieją. Prosta droga do żylaków.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: SebaZ (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-06 00:02

A może wspólnoty jerozolimskie? Są w Warszawie i innych większych europejskich miastach.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: hanna (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-06 10:36

Oczywiście uwagi o pierwszeństwie charyzmatu są podstawowe, najważniejsze.
I nie radzę patrzeć krótkodystansowo: po pierwsze wyposażenie kaplicy może się zmienić, a po drugie wszyscy się starzejemy, więc kręgosłup też raczej nie będzie coraz sprawniejszy. A nieco starsze osoby zwykle (nie twierdzę, ze zawsze) i tak nie dają rady dłużej korzystac ze stołeczków (albo i w ogóle nie mogą; uwagę o ucisku na żyły podzielam, lubiłam stołeczki, ale już niestety nie mogę, nogi mi drętwieją, choć do emerytury ćwierć wieku zostało). Bez klęcznika też starsi zwykle nie dadzą rady. Ufff, a wstawanie z podłogi, gdy się siedziało po turecku... Zgroza. Myślmy perspektywicznie.
Zatem kryterium wyboru zakonu "ławkowe czy bezławkowe" jest dla mnie co najmniej ryzykowne. Stan zdrowia jest istotny przy przyjęciu do zakonu.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Anka (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2012-09-06 12:18

Droga oraetlabora, pytanie dlaczego uważasz, że tam będzie Tobie lepiej? Ze względu na brak ławek?
Więc twoje powołanie ma wielki znak zapytania? Chcesz służyć Bogu w zakonie czy idziesz dla siebie? Po za tym zakon kontemplacyjny to nie siedzenie i klepanie wciąż modlitw. To także praca, zazwyczaj w ogrodzie, pracach domowych i przy hafcie. Zastanów się dobrze nad swoją decyzją. Bo wydaje mi się, że robisz to wyłącznie dla samej siebie, może nawet to jest pewną ucieczką przed światem.
Do zakonu nie idzie się dla siebie, to wielkie wyrzeczenie miłości.

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Magda (---.205.100.220.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2012-09-06 15:03

Wiem, co to jest problem z kręgosłupem. Dla ludzi z boku niezrozumiałe jest, że siedzenie po turecku jest lepsze niż stanie czy siedzenie na tradycyjnym krześle (łatwiej jest wstać z wygodnej pozycji, po dłuższym staniu bywa, że nie mogę stanąć na nodze, bo taki ból idzie, że tracę równowagę). Klęczniki, w których ciężar rozkłada się na kolana i pośladki są lepsze niż zwykłe klęczenie lub siedzenie, ale też bywa problematyczne. Jeśli masz równie poważny problem, to będzie przeciwwskazanie do jakiegokolwiek zakonu. Taka jest przykra rzeczywistość. Chociaż słyszałam o zakonie, w którym mogą odnaleźć się osoby niepełnosprawne. Może raczej jakaś inna wspólnota?

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: ktoska (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2012-09-06 20:36

Siostry kontemplacyjne św. Jana, których dom jest w Leńczy koło Kalwarii Zebrzydowskiej, nie mają ławek ani klęczników, klęczą na ziemi na dywanikach lub siedzą. Są to siostry kontemplacyjne, ale bez klauzury, nie mają apostolstwa zewnętrznego, nie mylić z zakonami kontemplacyjno - czynnymi. To wspólnota Francuska, naprawdę polecam

 Re: Szukam zakonu kontremplacyjnego z kaplicą bez ławek.
Autor: Paula (---.opera-mini.net)
Data:   2014-02-19 20:25

Czy ktoś wie, jak można się skontaktować z tymi siostrami kontemplacyjnymi w Leńczy? Na takie dni skupienia chętnie by się pojechało...

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: