logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: Karolina (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2013-01-11 16:49

Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił ?????
Z tym pytaniem zmagam się od .....dziestu lat.
Czasami brakuje mi sił.

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: Renata (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2013-01-11 17:28

Po pierwsze Bóg nigdy nie opuszcza swojego stworzenia. On jeden jest wierny człowiekowi, a my niejednokrotnie NIE wobec Boga. Po drugie szatan zawsze będzie nas katechizował że Bóg nas NIE KOCHA że BÓG O NAS ZAPOMNIAŁ, że my dla BOGA NIE ISTNIEJEMY itp. Argumentacja szatana to: Jeżeli Bóg ciebie kocha to czemu nie da tobie wygranej w TOTOLOTKA, albo to czemu straciłeś pracę i w dodatku chorujesz, przecież powinieneś być zdrowy i mieć pracę bo jest to tobie potrzebne, i można tu mnożyć przykłady w nieskończoność. Jednak filozofia Boga jest inna niż nasza. Po drugie to co nas spotyka to nie zawsze jest wynikiem Jego woli tylko nas samych (czyli ludzi). To my stworzyliśmy ten ustrój i rząd, to my wybieraliśmy w wyborach tych a nie innych ludzi żeby naszym krajem/miastem/gminą rządzili. To my sami dbamy o swoje zdrowie, to my podejmujemy takie a nie inne decyzje, które wcześniej czy później odbijają się na nas i na naszych bliźnich. Mało kto bierze pod uwagę fakt że nasze słowa i czyny mają konsekwencje w przyszłym i teraźniejszym życiu. By naprawić coś co się samemu popsuło trzeba nieraz odpokutować w ten a nie inny sposób. Jednym słowem ponosząc KONSEKWENCJĘ SWOICH WYBORÓW I SŁÓW.

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: Monika (16l.) (---.piaseczno.robbo.pl)
Data:   2013-01-11 18:02

Też ostatnio nad tym myślę. Może są osoby, które nie zasługują na pomoc Boga? Trochę przesadziłam, co do tego stwierdzenia, ale nie widzę innego wytłumaczenia. Mi pomaga modlitwa, mimo, że czasem jest bardzo ciężko w niej wytrwać.
Zadawaj to pytanie Bogu. Może odpowie w końcu.

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: paty (---.myslenice.net.pl)
Data:   2013-01-11 19:03

A co się stało?

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: Dziadek_Muminka (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2013-01-11 19:27

A może nie chcesz Go dopuścić do siebie? Bóg zawsze jest przy swoim dziecku, tylko my nie chcemy Go dostrzec.
Pozdrawiam z modlitwą :)

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: Marta (---.31.123.11.threembb.co.uk)
Data:   2013-01-11 21:54

A co się dzieje, jeśli można spytać? Czemu uważasz, że Bóg Cię opuścił? Zapewniam Cię, że to tylko Ci się wydaje.
"Jeżeli masz jedzenie w lodówce,
ubranie na grzbiecie, dach nad głowa i łóżko do spania,
to jestes bogatszy niż 75% ludzi na swiecie...
Jeżeli możesz przeczytać te wiadomość,
to jestes szczęsliwszy niż dwa miliardy ludzi
którzy w ogóle nie umieja czytać."
C.d. tutaj http://adonai.pl/perelki/szczescie/?id=9

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: Eovina (---.40.254.92.threembb.co.uk)
Data:   2013-01-12 01:25

Gdy tak mam to wszelkie próby pocieszenia mnie dobijaja. A już ta słynna opowieść o śladach na piasku i Panu Jezusie to po prostu budzi najgorsze instynkty. W takich chwilach lepiej nie pocieszać. Wiec cię nie pocieszam. Zostaję w modlitwie. Do zobaczenia w lepszych czasach.

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: łotr (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-01-12 12:04

Droga Karolino, Pan Jezus prosi o WYTRWAŁOŚĆ w Jego miłości. Odpowiedz na tę prośbę, bo tylko osoba, która wcześniej doświadczyła Boga, może przez tyle lat zmagać się z tym pytaniem. W modlitwie, kiedy stajesz pod krzyżem, szukając odpowiedzi, nie zatrzymuj się na roli widza, czasem trzeba upaść, dać się przybić do krzyża, oddać wszystko i zapomnieć o sobie. Nie licz tylko na swoje siły, dobrze wiesz gdzie jej szukać. Dostaniesz tyle, ile będzie Ci potrzebne, aby wytrwać. Nie jesteś sama. Wszystko będzie dobrze.

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: paty (---.myslenice.net.pl)
Data:   2013-01-12 12:54

Powiem ci jeszcze, ze też nie mam lekko w życiu. Obecnie wydaje mi się, że wszystko się wali. Co robie? Mimo, ze wierzę w Boga to nigdy jakoś specjalnie nie łączyłam wydarzeń w moim życiu z boską interwencją. Po prostu myślę, ze to śmieszne i dziecinne. Jakoś nie mogę się skłonić do podejścia do życia, ze niby Bóg kieruje wydarzeniami. Bo niestety czasami można wpaść w złudzenia i jakieś dziwne przekonania nt. rzeczywistości i innych ludzi. Owszem czasami w moim życiu zdarzały się sytuacje, które można by przypisać Boskiej interwencji i niech tak będzie. Ale nigdy specjalnie nie liczyłam na jakiś cud, pomyślne rozwiązanie bardzo trudnej sytuacji dzięki Bogu. Uważam, ze od tego mam rozum aby go używać, więc problemy staram się rozwiązywać w miarę moich możliwości a reszta się nie przejmuje, będzie co ma być powtarzam.

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: m (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-01-12 19:26

Napiszę, co kiedyś usłyszałam:
- Panie, Ty mówisz, że zawsze jesteś przy mnie. To gdzie jesteś? Gdy się odwracam widzę tylko swoje ślady...
- Dziecko kochane, to Ja Cię na rękach noszę, do serca tulę, dlatego są tylko jedne ślady...

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-01-12 19:37

To słowa Psalmu 22. Warto się nimi modlić.

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: m (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-01-12 19:48

Dziękuję, 38...
Zdaje się, że poznałam je na kursie "Filip" organizowanym przez SNE - urzekły mnie :)

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: maaja (---.icpnet.pl)
Data:   2013-01-13 19:25

Będzie nam się działo według naszej wiary.
Sprawdzone.

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: Karolina (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2013-01-14 13:47

Dziękuję wszystkim za pomoc, za każdą poradę, w sposób szczególny dziękuję za dar modlitwy.

Boże
"Wejrzyj na mnie i zmiłuj się nade mną,
........................................
Oddal uciski mojego serca,
wyrwij mnie z moich udręczeń!

Spójrz na udrękę moją i na boleść
i odpuść mi wszystkie grzechy

Strzeż mojej duszy i wybaw mnie,
bym się nie zawiódł, gdy się uciekam do Ciebie.

Boże, wybaw Izraela
ze wszystkich jego ucisków! "

Fragm. Ps 25

 Re: Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Autor: K. (---.rzeszow.vectranet.pl)
Data:   2013-01-15 16:26

Też mam ochotę zapytać Boga, czemuś mnie opuścił. Czemu zsyłasz krzyż, którego nie mogę już dźwigać?

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: