Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2013-02-01 18:55
Czujesz się głęboko zraniona i oszukana, dlatego są w Tobie takie emocje? Masz rację, ponosi się odpowiedzialność za czyny i słowa i za uczucia też. Trudno pogodzić się z czyimś odejściem i zapomnieć o wszystkim. Jestem w stanie Cię zrozumieć, to co czujesz, choć moja sytuacja jest trochę inna. Ale też chciałabym zapomnieć i nie czuć tego bólu, umieć wybaczyć dla siebie samej. Musisz pozwolić Komuś odejść w swoim sercu, zostawić przeszłość za sobą, aby mieć siły tworzyć własne życie. Może lepiej, że Twój narzeczony odszedł od Ciebie, bo może nie był wart Ciebie i Twojej miłości i może lepiej, że stało się to wcześniej niż np. po Ślubie?
Wydaje mi się, że nie pogodzenie się z czyimś odejściem, nie wynika tylko z egoizmu, że chcemy mieć tę osobę tylko dla siebie, ale może też wynikać z bólu, rozczarowania, głębokiego zranienia, które trzeba próbować uleczyć. Myślałaś o rozmowie z psychologiem? Dużo czasu minęło od Twojego rozstania z narzeczonym. Jeśli nie radzisz sobie z uczuciami, nie umiesz o Nim zapomnieć, to może potrzebna Ci jest taka pomoc. Proś też Boga o uleczenie Twojego serca i abyś miała siłę wybaczyć.
|
|