logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czego Bóg ode mnie oczekuje?
Autor: Helena (80.51.181.---)
Data:   2013-01-27 11:53

Zdecydowałam się napisac, gdyż w moim zyciu jest teraz taki moment, którym wszystko straciło znaczenie. Zawsze byłam osobą, która szła na łatwiznę, jakieś trudności w życiu - w nauce - zazwyczaj wybierałam prostszą opcję. Ogólnie jestem osobowością unikającą. W dodatku dopadła mnie depresja jakiś czas temu, jest teraz lepiej, ale i tak mi się nic nie chce. Nie widzę sensu w nauce (nie mam w związku z tym satysfakcji) jestem na 3 roku studiów, w prawdzie tylko pół roku zostało - a ja nie mam motywacji do niczego. Pana Boga tez omijam szerokim łukiem, nie chce mi się modlic - juz od dłuzszego czasu... Nie umiem z nim rozmawiac. Niby pojawiła się nowa osoba w moim zyciu - a i tak nie umiem sie z tego cieszyc. Czuję, że jestem obojetna na wszystko i na wszystkich, jakby juz na niczym mi nie zależało... Jak mi się coś udaje to chyba jakims dziwnym trafem, nie wiem jakby życia we mnie nie bylo i jakby miłości równiez... :/ I ten stan trwa od kilkunastu tygodni...

 Re: Czego Bóg ode mnie oczekuje?
Autor: Franciszka (---.warszawa.vectranet.pl)
Data:   2013-01-27 21:06

Jeśli "Pana Boga tez omijam szerokim łukiem", a przynajmniej wydaje ci się, że tak się da Pana Boga ominąć, to nie słyszałaś, co zapewne nie słyszałaś dziś Jego Słowa do ciebie (Łk 1, 1-4; 4, 14-21): Kiedy Żydzi od wodzą Nehemiasza wrócili z niewoli babilońskiej, odkryli zwoje Pisma Świętego. Gdy kapłan Ezdrasz czytał dobitnym głosem Słowo Boże, słuchacze płakali z radości, że są Ludem Księgi, a zarazem z żalu, że Słowo Boże nie jest zachowane. Kapłani zachęcali do radości, że są ludem Pana i że radość w Panu jest naszą obroną.
Zbawiciel również nauczając w synagogach Galilei trafił do swojego rodzinnego miasta Nazaret. Po odczytaniu proroctwa Izajasza, gdy oczy wszystkich były w Nim utkwione wyjaśnił, że to teraz słowa proroctwa się spełniają. TERAZ w mocy Ducha Świętego ubodzy słyszą dobrą nowinę o zbawieniu, więźniowie wszelkich uzależnień stają się wolnymi, niewidomi zaczynają dobrze widzieć prawdziwe wartości, a wszyscy otrzymują łaski od Pana.
Kiedy słuchamy dzisiaj słów Jezus a, to widzimy, że Jego „dzisiaj spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli” dotyczą właśnie nas. Tak słuchajmy w Duchu Świętym, abyśmy usłyszeli i zostali uwolnieni od wszelkiego zła.

 Re: Czego Bóg ode mnie oczekuje?
Autor: Piotr (---.toya.net.pl)
Data:   2013-01-28 15:11

Witam,
Jestem studentem i muszę przyznać, że do końca nie wiem, jaki Bóg ma plan w stosunku do mnie, więc rozumiem. Czasem też mam problemy z motywacją do nauki. I jestem pewien, że gdyby nie Bóg, byłbym w podobnej, albo jeszcze w o wiele gorszej sytuacji.
Samo to, że przyznajesz, że znalazłaś się w takiej sytuacji i podchodzisz do tego krytycznie prosząc jednocześnie o pomoc jest wielkim krokiem w dobrą stronę ;)
Poza tym, czy myślałaś, czy to nie jest czasem próba Twojej wiary? Każdy wierzący prędzej czy później dochodzi do takiego momentu, kiedy czuje się opuszczony i wydaje się, że nic nie ma sensu. Dlatego też nie dołuj się samym faktem, że tak się dzieje - może dzięki temu nauczysz się czegoś o sobie, czy Bogu? ;)

Wracając do sedna, jeśli masz problem z modlitwą, to paradoksalnie powinnaś się pomodlić się o chęć do niej. Jednym słowem - zmuś się. Poświęć codziennie trochę czasu na modlitwę (może być początkowo minuta, czy dwie) i niezależnie od Twojej niechęci czy poczucia braku sensu tej czynności proś Boga o pomoc. Nie musisz "klepać pacierza". Wystarczy, że będziesz wołać "Panie, pomóż mi. Daj mi chęć do modlitwy. Daj mi motywację, do nauki i pokaż, czego ode mnie oczekujesz".
Nie przestawaj tego robić nawet pomimo tego, że będzie Ci się wydawało, że nic się nie dzieje, ponieważ Bóg niekiedy odpowiada właśnie milczeniem. Pewne jest natomiast, że jeśli z całego serca będziesz prosić o pomoc, będzie Ci ona dana. W ten sposób czy inny. "Proście, a będzie wam dane. Kołaczcie, a otworzą wam."

Zapewniam Cię, że jeżeli wbrew trudnościom (zarówno wewnętrznym i zewnętrznym) nie odwrócisz się od Boga, wszystko się ułoży, bo jak brzmi stare, mądre porzekadło, "jak Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym miejscu." Wtedy też poruszy się Twoje serce i znajdzie się w nim miejsce na radość i miłość.

Powodzenia ;)

 Re: Czego Bóg ode mnie oczekuje?
Autor: Helena (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2013-01-28 19:12

Dziękuję za powyższe słowa.
"Jak Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na właściwym miejscu". Nie wiem, jest we mnie tyle zranień, które mam wrażenie w jakiś sposób oddzielają mnie od Boga. Przez wiele lat marnowałam czas, który dostałam, marnowałam swoje talenty, nie umiałam z nich korzystac. A teraz jestem na takich studiach, po których ani pracy zapewne miec nie będę i które tak w gruncie rzeczy mi nie odpowiadają. Jak mam wierzyc w Boga, jak ja już nawet w siebie nie wierzę. Jestem świadoma tego, że jestem Bożym dzieckiem, i Pan Bóg mnie kocha, ale ja w stosunku do Boga miłości nie czuję. Obojętnośc jedynie i chyba w tym wszystkim to jest najbardziej przykre.

 Re: Czego Bóg ode mnie oczekuje?
Autor: Ala (---.adsl.alicedsl.de)
Data:   2013-01-29 15:59

Helena,
Piszesz: 'Czuję, że jestem obojetna na wszystko i na wszystkich, jakby juz na niczym mi nie zależało.' To mi wyglada na poczatki depresji. Koniecznie udaj sie do specjalisty. Byc moze to depresja jest glownym zrodlem twoich problemow. Wiem o czym pisze. Pozdrawiam.

 Re: Czego Bóg ode mnie oczekuje?
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2013-01-30 14:16

"Jak mam wierzyc w Boga, jak ja już nawet w siebie nie wierzę" - Słusznie, że nie wierzysz w siebie. Uwierz wreszcie w swoją słabość, że nic bez Pana Boga nie jesteś w stanie zrobić. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus mówiła, że jest "zerem" i tłumaczyła to na przykładzie liczb: jeśli zera będą na początku, a po nich napisze się jedynkę, to one nic nie znaczą. Natomiast jeśli na początku postawi się jedynkę, a potem zera, to zero będzie powodowało tym większą wartość, im będzie dalszym miejscu od jedynki. Dlatego gdy Pan Bóg jest na pierwszym miejscu w życiu człowieka i jednocześnie gdy człowiek uważa się za najmniejszego, najmniej znaczącego wśród ludzi, tym więcej osiągnie w życiu duchowym.
Polecam "Dzieje duszy" św. Teresy z Lisieux.

 Re: Czego Bóg ode mnie oczekuje?
Autor: angelika (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-01-30 14:32

Mam podobnie. Mój kierunek też raczej nie należy do przyszłościowych i strasznie mi się nie chce uczyć, choć jakimś cudem kończę (została mi tylko do napisania praca dyplomowa).
Po prostu musimy przez to jakoś przejść. A jeśli będzie taka możliwość, to pójść na bardziej przyszłościowy kierunek.
Trzymaj się, przede wszystkim Boga. Modlitwę warto zacząć od aktów strzelistych (takie krótkie, jednozdaniowe modlitewki), a potem w miarę upływu czasu stopniowo wydłużać, zmieniać. Mnie to pomogło.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: