Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2013-03-14 11:51
Nie można z kościoła robić śmietnika, chyba że ksiądz wykaże chęć jej spalenia z innymi. Jak nie masz gdzie spalić, bo jest niebezpieczeństwo zaprószenia ognia, to ubierz rękawiczki i zgnieć dokładnie, żeby nie przypominała palmy i rozrzuć w krzaki, w lesie, zakop do ziemi. Osobiście uważam, że spokojnie można ją i w calości, i w kawałkach wyrzucić do śmieci, szczególnie jeśli w większości jest sztuczna. Nie chcę jednak gwałcić Twoich uczuć, więc jeśli byłoby to dla Ciebie problemem, to lepiej wsypać resztki pod jakiś kamień, do wykopanego dołka, do rzeki, żeby się rozłożyła, do kretowiska. Nie nadaje się chyba do użyźniania ziemi w doniczce czy ogródku, bo te barwniki nie są chyba naturalne.
Myślę, że trzeba powoli uczyć się odróżniać rzeczy święte od odpadów do niczego się nienadających.
|
|