Autor: B. (---.pl)
Data: 2013-03-20 23:24
Grażynko, miłość do Boga to przestrzeganie Jego Przykazań (Dekalogu). I tego, co Pan Jezus polecił, wprost powiedział. A powiedział (cytuję z pamięci): bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje, oraz że kto nie będzie spożywał Jego Ciała, nie będzie miał życia w sobie. A tego poza Kościołem nie można zrealizować.
Już pierwsi chrześcijanie spotykali się na łamaniu chleba. Łamanie chleba to był znak rozpoznawczy Jezusa w Emaus.
* * *
"albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie." 1 J 5,3
"26 A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. 27 Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy, 28 bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów." Mt 26,26-28
"Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie." J 6,53
"Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwie." Dz 2,42
O Emaus: "Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba." Łk 24,35
Popatrz, nie rozpoznali Pana Jezusa z twarzy, z sylwetki, rozpoznali dopiero po łamaniu chleba. Jak ważne jest więc dla Boga i ludzi to jednoczenie się w łamaniu i spożywaniu chleba przeistoczonego na słowa kapłana w Ciało Chrystusa.
|
|