logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy 3 maja należy powstrzymać się od prac niekoniecznych?
Autor: EmGie (81.210.15.---)
Data:   2013-05-03 15:36

3 maja nie jest dniem nakazanym, choć jest w tym dniu święto kościelne. Czy praca w ogrodzie, pomijając szacunek wydarzeniu politycznemu i społecznemu, nie jest grzechem?

 Re: Czy 3 maja należy powstrzymać się od prac niekoniecznych?
Autor: Tad (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2013-05-04 09:09

A przykazania kościelne znasz? "W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych."

 Re: Czy 3 maja należy powstrzymać się od prac niekoniecznych?
Autor: nadia (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-05-04 17:04

@ Tad,
Podejrzewam, że EmGie zna przykazania, zarówno Boże, jak i kościelne, przecież wyraźnie pisze: "3 maja nie jest dniem nakazanym, choć jest w tym dniu święto kościelne.". Zatem przytoczone przez Ciebie prawo kościelne nie jest adekwatne do pytania. Tym bardziej, że 3 maja tego roku to piątek, nie niedziela, i od 1969 roku uroczystość (a nie święto* jak to błędnie napisano w założycielskim poscie) nie nakazana pod "rygorem" grzechu.

* cytuję za refleksją z Katolika na piątek 3 maja:

"W 1920 roku Benedykt XV wyraził swoją aprobatę dla tej prośby, zaś w listopadzie 1923 roku papież Pius XI wyznaczył dzień 3 maja jako święto Matki Bożej Królowej Polski. O ten właśnie dzień poprosili biskupi - chcieli połączyć bardzo ważne wydarzenie z życia Narodu, jakim było ustanowienie w czasie Sejmu czteroletniego w dniu 3 maja 1791r. pierwszej polskiej konstytucji - z oddaniem się pieczy Bożej Matki i naszej Królowej. W 1962 roku papież Jan XXIII ogłosił Maryję główną Patronką naszej Ojczyzny. Zaś Paweł VI w 1969 roku, na prośbę kardynała Stefana Wyszyńskiego, podniósł Jej święto do rangi uroczystości."

 Re: Czy 3 maja należy powstrzymać się od prac niekoniecznych?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-05-04 20:27

Przykazanie wyraźnie mówi: "W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych."
Skoro autor wątku wie, że to nie jest ani niedziela, ani nakazane święto, to z przykazania wyraźnie wynika, że nie musi uczestniczyć we mszy świętej i nie musi powstrzymać się od prac niekoniecznych, bo to dotyczy tylko świąt nakazanych.

EmGie, wprawdzie to "musztarda po obiedzie", ale z pracami w takie dni, które nie są nakazane, ale są w Polsce dniami wolnymi od pracy, trzeba zwracać uwagę nie tylko na to, że się nie grzeszy wobec Kościoła (przykazania kościelne), ale także aby nie występować przeciw miłości bliźniemu (to jest Boże przykazanie, więc ważniejsze). W święta (dni wolne od pracy) ludzie mają prawo odpoczywać. Nie powinno się więc wykonywać takich prac, które naszym sąsiadom przeszkadzają w odpoczynku. Co z tego, że niby masz prawo włączyć kosiarkę, jeśli zakłócisz świętowanie innym? Zresztą to dotyczy także głośnej pralki, odkurzacza, wbijania gwoździ, wiertarki i wielu innych przyrządów. Albo malowania mieszkania w bloku, brudząc klatkę schodową. Ludzie w tym dniu mają prawo odpoczywać, spać, albo przyjmować gości i mieć czystą podłogę, a nie wnosić Twoją farbę czy pył ze ścian. Rozumiesz o co mi chodzi?
To dotyczy nie tylko 3 maja, ale także 1 maja, choćby dla Ciebie to nie było żadne święto.

Ujmę to w ten sposób: nie musisz iść do kościoła na mszę i możesz pracować, ale WYPADA w taki dzień być w kościele (Kościół nie nakazuje, ale zaleca, proponuje) i WYPADA przeżyć dzień cicho. Właśnie ze względu na "szacunek wydarzeniu politycznemu i społecznemu". Pierwsze "wypada" dotyczy tylko Ciebie, ale drugie "wypada" dotyczy dobra bliźniego.

A jeszcze z innej strony. Z tą pracą w ogrodzie to w ogóle jest pewien problem. Oczywiście nie mówię o wycinaniu drzew i budowaniu altanki. Ale już kopanie ogródka, sadzenie, sianie, plewienie. Jeśli ktoś cały tydzień siedzi za biurkiem albo w książkach, to taka praca często jest właśnie odpoczynkiem od codzienności, przyjemnością. Nie jest dla mnie żadnym argumentem, że "co to za odpoczynek, jeśli przynosi zmęczenie". Kiedy idę w góry, jestem totalnie zmordowana po powrocie i w butach zasypiam. Ale nikt mi nie powie, że to nie jest równocześnie przyjemność i nie daje mi zwykłego ludzkiego szczęścia. Bardzo nas może zmęczyć także gra w piłkę, jazda na rowerze i wiele innych rzeczy. Nie rezygnujemy z tego w niedziele i święta nakazane, więc tym bardziej w święta nienakazane.
Trzeba samemu w sumieniu ocenić: czym to dla mnie jest, co jest przyjemnością a co ciężką pracą oraz czy moja praca będzie przeszkadzać innym.

Natomiast dodam jeszcze jedno, już na każdą okoliczność: czy w takie dni wolne od pracy nie potrzebuje Cię rodzina. Czy to nie jest czas, kiedy raczej powinniście gdzieś razem wyjść, kogoś odwiedzić albo zaprosić, kogoś ucieszyć, dla kogo przez inne dni ciągle nie ma czasu.

 Re: Czy 3 maja należy powstrzymać się od prac niekoniecznych?
Autor: Anna (---.siedlce.vectranet.pl)
Data:   2013-05-05 11:07

Jeśli nie byłam na Mszy św. 3 maja, poświęciłam ten dzień na sprzątanie mieszkania,mycie okien itp.to czy mam grzech? Nie dlatego żebym lekceważyła święto 3 Maja,ale kiedyś zaległości porządkowe muszę nadrobić.
Wtedy, kiedy mam wolne, zawsze jest jakieś święto.
Z wypowiedzi innych wynika, że nie mogę przystąpić do Komunii św.

 Re: Czy 3 maja należy powstrzymać się od prac niekoniecznych?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-05-05 16:07

Anno, jeśli to nie jest święto nakazane, to nie ma grzechu ciężkiego, gdy nie idziesz do kościoła. Do komunii nie możesz przystąpić tylko wtedy, gdy masz grzech ciężki. Nie umiem powiedzieć, czy swoim sprzątaniem bardzo skrzywdziłaś innych :)) Ty to oceń.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: