Autor: Marta (---.30.122.105.threembb.co.uk)
Data: 2013-05-16 00:24
Album może być. Możesz też spytać starszych kolegów, co dawali, bo może jest jakiś lokalny zwyczaj i profesor na przykład kolekcjonuje modele kolejek :)
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2013-05-16 10:15
Ja bym albumu raczej nie kupowała (no chyba, żeby się trafiło coś naprawdę specjalnego), bo być może się profesorowi półki od albumów obrywają. :)
Może jakiś porządny i fajny długopis czy pióro (zależy czym pisze)? Myśmy od grupy magistrantów ks. promotorowi podarowali (zdaje się) stułę lub coś innego do liturgii (nie pamiętam, bo nie ja kupowałam).
Swoje zdjęcie albo zdjęcie z nim, albo jego zdjęcie , a na nim wypisane za co mu dziekujesz, co cenisz, za co go podziwiasz, co dobrego uczynił w twoim życiu czyli "dobro o nim" i krótka modlitwa i podziękowanie. Msza Św w jego intencji.