Zobaczyłam przez przypadek 'nieodpowiedni obrazek'.
Autor: marta (---.231.19.210.koba.pl)
Data: 2013-08-29 10:53
Pewnego dnia ogladałam zwiastuny kinowe i gdy ogladałam jednen zwiastun pojawil sie "nieodpowiedni obrazek" ja widzac to od razu wyłączylam zwiastun. Pozniej szlam do spowiedzi i mialam to wyznac bo nie dokonca wiedzialam czym mam grzech ciezki lekki czy wgl go nie mam. Przy spowiedzi go nie wyznalam. Czy mam spowiedź świętokradzka?
Według mnie to bardzo proste. Nie było aktu woli z twojej strony do popełnienia grzechu nieczystości, więc nie ma i samego grzechu.
Istotą grzechu np. w tym przypadku nie jest organoleptyczne zarejestrowanie jakiegoś obrazu, tylko właśnie świadomy akt wolnej woli w pewnym konkretnym kierunku.
Podobnie jak się nieświadomie pomylisz i w sklepie zapłacisz mniej za jakiś towar, nie znaczy, że złamałaś 7 przykazanie (pomijając oczywiście przypadek, w którym po fakcie istnieje możliwość naprawienia pomyłki, a świadomie już nie skorzysta się z niej).
pozdrawiam
Spowiedź jest ważna.
To nie Twoja wina, że teraz na każdym kroku można natknąć się na takie obrazy. Nie chciałaś na to patrzeć i szybko wyłączyłaś, więc nie masz grzechu.
Tak powinien postąpić każdy, kiedy widzi takie rzeczy.
Re: Zobaczyłam przez przypadek 'nieodpowiedni obrazek'.
Autor: Franciszka (---.warszawa.vectranet.pl)
Data: 2013-08-30 22:30
Grzechem nie jest to, co zobaczy się przez przypadek. Chociaż akurat w "przypadek" nie bardzo wierzę, bo świadomie oglądałaś te "zwiastuny kinowe". Tu jest właśnie granica, którą tylko ty sama znasz: na ile to był "przypadek", a na ile uległaś pokusie oglądania czegoś, co nazywasz "nieodpowiednim". Jeślibyś oglądała takie obrazki, bo kusiło cię, by to zobaczyć, to jest grzechem.