Autor: andrzej (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2013-12-11 01:50
...przejrzałem odpowiedzi na Twój list - bardzo mądre, a to, że napisałaś, podzieliłaś się z innymi swoim problemem to świetnie, to początek Twojej zmiany, przeczytaj jeszcze raz odpowiedzi, i wybierz sama, to, co najbardziej odpowiada Ci i co po zastosowaniu prawdziwie pomoże - naucz się od dziś czytać sygnały, które do Ciebie są kierowane tu i teraz, specjalnie do Ciebie, sygnały, rady, wskazówki, abyś była mocniejsza, wytrwalsza, abyś wiedziała więcej, sygnały które naprowadzają Cię na drogę, na której będzie Ci lepiej. Masz zadanie - dobre, piękne zadanie na tym świecie, bo zostałaś powołana do życia, do radości, a nie do smutku i zamartwiania się, nie bój się śmiało spojrzeć w przyszłość, uwierzyć w siebie, masz wiele, być może ukrytych i nieuświadomionych zdolności, zainteresowań, nie wmawiaj sobie niczego, odkryj w sobie nowe, ciekawe naturalne siły i wartości, - a ponieważ jest to forum katolickie, powiem na koniec, że za tym wszystkim stoi Twój Stwórca, który Ciebie po imieniu wezwał do życia na tym świecie. A studiami się nie przejmuj, studia czasem pozornie oddalone od zainteresowań mogą prowadzić Cię do czegoś, dobrego, czego się nie nawet nie spodziewasz:) pozdrowienia. A.
|
|