logo
Czwartek, 09 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Co robić w wolne wieczory?
Autor: wiktoria (62.32.222.---)
Data:   2013-12-06 19:23

Może to nie typowo religijny dylemat, ale od kilku miesięcy nie wiem jak poradzić sobie z wolnymi wieczorami. Mamy z mężem małe dziecko i w tygodniu mąż pracuje do 22, więc ja całymi popołudniami jestem z małym. Gdy wraca szybko jemy kolacje i spać. Gdy mąż wróci wcześniej z pracy, lub w weekendy nie mamy co robić. Dziecko śpi, nie chcemy hałasować, wyjść nie możemy bo samego dziecka nie zostawimy. Efekt tego jest taki, że mąż jeśli ma wolne, to woli iść do kolegów, lub czytać coś w internecie. Ja zamykam się w łazience, albo czytam książkę. Od kiedy mamy dziecko nie robimy nic razem. W weekendy mąż idzie na rower z kolegami, albo ja do kina z koleżankami, bo wiadomo niemowlaka na rower ani do kina zabrać nie można. Nie mamy wspólnych tematów, bo mąż po pracy jest zmęczony i nie chce o niczym rozmawiać, a ja o czym mu mogę opowiedzieć, o śmierdzącej kupce dziecka, czy o rozlanym mleku? Jak mąż zostaje z dzieckiem, to ja idę załatwiać sprawy urzędowe, albo zakupy. Męczy mnie, że nie robimy nic razem, a tylko się mijamy. Nawet jak chodzimy do kościoła to mąż rano z dzieckiem, a ja sama wieczorem, żeby zdążyć ugotować obiad.
Nie umiemy już spędzać czasu razem, męczy nas wspólne towarzystwo. Wydaje mi się, że każdy woli pobyć sam. Nie wiem jak zaplanować wieczory, weekendy, żeby było miło?

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: Iza (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-12-06 19:55

Przypomnij sobie czasy, kiedy marzyłaś o tym, żeby spędzić z nim wieczór sam na sam. Czasy, kiedy dałabyś się pokroić za wolną chatę i jego towarzystwo :-) A co możecie?
- Gotować razem romantyczne smakołyki (smakołyki mówię, romantyczne, nie smażyć mielone). Coś takiego, co zamawia się w restauracji włoskiej na pierwszej, drugiej i trzeciej randce, zanim zacznie się znowu jeść schaboszczaki.
- Tańczyć, słuchając muzyki przez słuchawki z przenośnego odtwarzacza (ty jedną wsadzasz w ucho, on drugą).
- Kupić sobie książkę do masażu relaksacyjnego i erotycznego i robić go sobie nawzajem.
- Grać w gry (nie w warcaby i monopol, tylko arcywciągające gry dla dorosłych).
- Uczyć się razem czegoś nowego - (np. języka obcego, malowania)
- zrobić Wielką Księgę Wspomnień dla waszego dziecka - o waszym dzieciństwie, o waszych korzeniach, o historii waszej miłości, o jego dzieciństwie.
- Flirtować. Ale tak, żeby do niczego nie doszło.
- Gimnastykować się (bez podtekstów, kręgosłup Ci za to za kilka miesięcy podziękuje).
- Marzyć. A potem realizować te marzenia.

A przede wszystkim, chodźcie razem do kościoła. Obiad można ugotować w sobotę na dwa dni. Zapewniam, też mam niemowlaka.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: Izabella (---.dip0.t-ipconnect.de)
Data:   2013-12-06 20:17

W niedzielę iść do kościoła razem z mężem i dzieckiem. Na obiad niedzielny zrobic potrawy szykie. Zapraszać sasiadki z męzami i dziećmi, sama wyjść. Zapisac sie do wspólnoty przy Kościele. Iść razem z mężem i dzieckiem do kawiarni. Życ z ludźmi takimi jak wy.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: Coya (213.174.197.---)
Data:   2013-12-06 21:03

A probowalas zapytac meza co chcialby robic?

Moze warto wrocic do tego, co robiliscie przed narodzinami dziecka? Zalatwienie opieki na kilka godzin to naprawde nie jest problem i nie kosztuje fortuny.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: jolancia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-12-06 21:06

A ja jestem samotna i męczy mnie to. Całe dnie spędzam ze sobą, nawet już mówię na glos do siebie. Nie wiem jak masz zaplanować wolny wieczór z mężem i dzieckiem. Mnie by wystarczyło przytulić się do męża raz na jakiś czas.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: Katalina (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2013-12-06 21:36

Jak było zanim się pojawiło dziecko? Nie macie wspólnych tematów, bo mąż zmęczony? To nielogiczne.
Czy to Twój problem czy mąż też go zauważa? Co sądzi na ten temat? Sama nie zmienisz sytuacji.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: Calina (---.lightspeed.cicril.sbcglobal.net)
Data:   2013-12-07 03:17

Bardzo alarmujące słowa: "męczy nas wspólne towarzystwo". Nie rozumiem, dlaczego mąż z dzieckiem sam do kościoła? Obiad inaczej możesz zorganizować, Wiktorio. Nie dopuszczaj żadnej wymówka, aby robić "wymiany". Koniecznie zacznijcie chodzić razem na Mszę św. i staraj się, aby to było normą. Rodzina, która wspólnie się modli, znajdzie wspólne rozwiązania i w innych sprawach. Dobrze inicjatywę oddać też w ręce męża pt. "co planujemy na niedzielę?" Niech chociaż niedziela będzie dniem wyłącznie dla was. I nie pozwól tego nikomu i niczemu naruszyć. W tym dniu dziecko ma was oboje. Spróbuj też codziennie pogadać o swoim "rozlanym mleku" mimo wszystko i interesuj się męża sprawami, bo inczej wkrótce nie będziecie wiedzieli z kim mieszkacie.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: Beata (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2013-12-07 12:16

"Nie mamy wspólnych tematów, bo mąż po pracy jest zmęczony i nie chce o niczym rozmawiać, a ja o czym mu mogę opowiedzieć, o śmierdzącej kupce dziecka, czy o rozlanym mleku?"

Czy nie koncentrujesz się za bardzo na dziecku? Wiele kobiet po porodzie staje się już "tylko mamuśkami", spędzają cały czas z dzieckiem i nie potrafią mówić o niczym innym.
Na pewno miałaś jakieś pasje, zainteresowania przed porodem Malowanie, czytanie, rękodzieło, fizyka kwantowa? Czemu teraz nie realizować ich w wolnych chwilach, np. gdy dziecko śpi?

W dzisiejszych czasach u niektórych dalej pokutuje przekonanie, iż kobieta mająca dziecko traci prawo do własnego życia i jej psim obowiązkiem jest poświęcenie wszystkiego. Oczywiście, zajmowanie się dzieckiem jest niezwykle ważne, ale przecież jeśli czasem zrobisz coś dla to to nie będzie nic złego. Twój mąż może czuć się przytłoczony tym, że poświęcasz dziecku maksimum czasu- mężczyźni, wbrew pozorom, również potrzebują naszej uwagi, zupełnie jak małe dzieci;) Opiekunka do dziecka to koszt ok. 7zł/h. Wybierzcie się razem do kina, na rower, na romantyczną kolację. Idźcie razem w niedzielę na Mszę - nie musisz gotować obiadu złożonego z trzech dań. Jestem przekonana, że mąż bardziej doceni proste i szybkie schabowe w zamian za wspólną Mszę i rodzinny spacer po niej.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: pr (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-12-07 13:14

Z żoną np. oglądamy filmy wieczorami, tak jak robiliśmy to przed pojawieniem się dziecka. Do tego wspólna kolacja, zwykła rozmowa, wspólna kąpiel, masaż. Nie trzeba od razu rozwijać wspólnych pasji. Na to przyjdzie czas gdy dziecko będzie trochę większe i będzie mogło uczestniczyć w różnych aktywnościach. Teraz po prostu spędzajcie ze sobą czas. Niepokojące jest jednak, że mąż jakby ucieka od ciebie. Widać, że tobie brakuje jego bliskości, jemu może nie. Myślę, że powinniście zacząć od rozmowy. Musisz mu powiedzieć czego oczekujesz, że brakuje ci czasu spędzanego razem, bliskości. On może nie zdawać sobie sprawy, że jest to dla ciebie ważne. Mężczyźnie trzeba jasno komunikować takie rzeczy, a nie liczyć że się domyśli.
Inna kwestia to obowiązki męża w domu i przy dziecku. Mam wrażenie, że większość obowiązków spada na ciebie, nawet jeżeli mąż jest w domu. Jeżeli tak, to myślę, że najwyższy czas zmienić do podejście. Wtedy będziecie też mieli ogólnie więcej czasu dla siebie.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: m (193.242.212.---)
Data:   2013-12-07 14:35

A nie istnieje coś takiego jak opiekunka na godziny? Wydaje mi się, że niejedna studentka, młoda dziewczyna w szkole średniej chciałaby się zaopiekować dzieckiem w weekendy za jakąś opłatę.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: M. (---.centertel.pl)
Data:   2013-12-07 15:17

Jeśli jesteś z Warszawy czy okolic to chętnie się zaopiekuję dzieckiem.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: marta (---.derkom.net.pl)
Data:   2013-12-07 15:41

Mąż siedzi przy internecie? Uważaj, bo jeszcze wkręci się w jakąś internetową znajomość z młodszą dziewczyną.... To wcale nie jest takie nieprawdopodobne jak Ci się może wydawać.
Popieram przedmówców - przypomnij sobie co robiliście kiedy dziecka nie było.
Gdzie byliście na pierwszej randce, co najmilej wspominasz z początków znajomości, jakie jest wasze ulubione wspólne miejsce/knajpa/kino/wypad/tematy/pasja/jedzenie/książki/film, wszystko co w sobie kochacie najbardziej? Warto do tego wszystkiego wrócić. Wiesz, wydaje mi się, że mnóstwo dziewczyn dało by się pokroić za taką stabilizację i rodzinę, którą ty masz. Wyobraź sobie siebie samą w tej chwili, bez męża i dziecka, jakby ich nigdy nie było.
Oj chyba nie było by tak miło.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: Magda (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2013-12-08 00:38

Z niemowlakiem nie tylko chodziliśmy po urzędach i robiliśmy zakupy... Chodziliśmy na spacery, jeździliśmy do lasu, poszliśmy na pieszą pielgrzymkę (ciężko było z noclegami, ale zawsze znaleźliśmy dom, w którym udostępniano nam łazienkę i wrzątek, spaliśmy w namiocie i mieliśmy połączone śpiwory, żeby dziecko mogło spać w środku i mieć ciepło). Można też zabierać dzieci w góry, ale my nie jesteśmy takimi fanami gór. :)
Nie można zwalać winy o problemy małżeńskie na dziecko.

Problemem jest to, że nie chcecie spędzać czasu razem :(

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: B. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-12-10 07:00

Co do "masażu relaksacyjnego i erotycznego i robienia go sobie nawzajem" - w małżeństwie (tylko w małżeństwie) pobudzanie wzajemne jest normalne. Forum pomocy czytają też jednak np. osoby trzynastoletnie i mogą to przeoczyć, dlatego podkreślam - wyłącznie w małżeństwie, ta odpowiedź jest przeznaczona dla małżonków, poza małżeństwem obowiązują chrześcijanina zasady czystości przedmałżeńskiej i wzajemne pobudzanie nie jest dobre, a wręcz przeciwnie.
Co do kupowania "książek o masażu relaksacyjnym i erotycznym" - czy te książki mają np. zdjęcia? Czy nie są czymś w rodzaju pornografii z dopisanym rodzajem ideologii? Czy nie opierają się na praktykach wschodnich (Google wykazują)? To nie są pytania z prośbą o odpowiedź, nie jest moim zamiarem rozwijanie tego tematu. Może to raczej problem na lmm.pl?

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: wiktoria (62.32.222.---)
Data:   2013-12-10 15:07

B, dziękuję za Twój komentarz. Oczywiście poszukam książek, których fotografie nie będą pobudzały mojego męża bardziej niż ja :)

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: MM (---.play-internet.pl)
Data:   2013-12-10 15:49

Wiktorio, nawiązując do Twojej wypowiedzi w innym wątku.
Zastanów się nad spowiedzią w temacie - oddalamy się z mężem od siebie, męczy mnie jego towarzystwo, nie poświęcamy sobie czasu. Bo tak naprawdę to jest problemem a nie brak wspólnych rozrywek.

 Re: Co robić w wolne wieczory?
Autor: marcela (78.10.150.---)
Data:   2013-12-11 23:10

To jest "alarm" Walcz o swoje malzenstwo, modl sie i gnajcie do Kosciola po Sakramenty czym predzej. My chodzimy z 2 dzieci do kosciola 9 lat i 7 miesiecy, mala zaczela z nami chodzic jak skonczyla miesiac, Mszy i sakramentow nie opuszczamy. Bez Boga szybko malzenstwo moze sie rozpasc,albo bedziecie tak wegetowac. Moj maz czasami tez ignoruje to kiedy sie oddalamy, wtedy mowie mu swoje zale i obserwacje ze jest zle, opamietujemy sie i zaczynamy walczyc. My chodzimy z mala np razem na basen, spacery, miala 3 miesiace pojechalismy z dzieciakami nad morze, dzieci spac a my na balkoniku przy ksiezycu i rozmowach napilismy sie po 1 piwku dla nastroju i spac. Tak wiec mozna, musisz sie postarac, ty sie postaraj, moze i on zacznie. Powiedz mu co czujesz i ze zauwazylas ze sie oddalacie. Nie poddawaj sie, nie daj szatanowi rozbic waszej rodzinki, dziecko potrzebuje obojga szczesliwych rodzicow. Akt malzenski, tez wazna sprawa dotyczaca bliskosci. Wszystkiego dobrego.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: