Autor: Joanna (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2013-12-08 16:00
Można nie mieć pasji, jeśli życie spędza się walcząc o byt. Pasja to potrzeba wyższego rzędu, rodzaj samorealizacji, pojawia się wówczas, gdy mamy zabezpieczone potrzeby bardziej podstawowe, bezpieczeństwa socjalnego, fizycznego i psychicznego. Oczywiście, kiedy ktoś miał już pasję, ona często pomaga przetrwać najcięższe chwile, ale jeśli nigdy nie miał, w trudnych warunkach zwyczajnie sie nie pojawi. Jednocześnie jest to trochę koło zamknięte, gdyż jeśli ktoś zupełnie niczym się nie interesuje, taki tez jest i dla otoczenia- bezbarwny, nieinteresujący, trudno mu zatem coś w swoim życiu zmienić, poznać kogos ciekawego, znaleźć lepszą pracę, lepiej zarabiać, a tym samym stworzyć sobie warunki do rozwijania zainteresowań. Nie wiem do końca, czy Twoim problemem jest brak pasji, czy raczej jest Co dobrze z ta gnuśnoscią? Jesli jednak porusza cię brak zainteresowan, to najłatwiej wyobrazić sobie, że nie ma się żadnych ograniczeń : finanowych, zdrowotnych, itp i wyobrażąć sobie, czym można się zajmować w takim miłym stanie. Na pewno pojawią się jakieś marzenia, które sprawią przyjemność.W kolejnym kroku wybierz te, które wydadza Ci się dobre dla Ciebie i otoczenia, na którym Ci zależy, bo dobrze, jeśli pasja jest wartością dla nas i np rodziny, a nie niszczy wszystkie relacje wokół. Jesli będziesz wiedziała, co jest dla Ciebie ważne, to moze zaczniesz jednak do tego dążyć, bardziej koncentrując się na pasji niż na codziennych brakach.
O tanich lub bezpłatnych nawet zainteresowaniach napisano tu wiele. Mogę dodać czytanie, wymyślne gotowanie, strojenie domu, projektowanie ładnych rzeczy, przerabianie starych rzeczy w nowe- modne, ciekawe, robienie na drutach, wyklejanie, pisanie, prowadzenie bloga, poznawanie świata- najpierw moze przez internet, a później rzeczywiście- jest dużo możliwosci nawet jak nie ma się pieniędzy. Tylko trzeba czegokolwiek chcieć, bo jak już nasze serce do czegoś przylgnie, to zawsze znajdzie się sposób, żeby tego dokonać.
|
|