Autor: J. (---.icpnet.pl)
Data: 2014-02-11 09:23
Na wieki wieków.
Witaj, postaram się jakoś krótko wyjaśnić Ci różnicę między żalem prawdziwym i tym fałszywym.
W prawdziwym żalu człowiek świadomie uznaje swój grzech i w zdrowym poczuciu winy żałuje za niego. Na tyle, na ile umie, jak umie. Albo dlatego, że zranił Boga (żal doskonały), albo z obawy przed potępieniem - lęk w związku z popełnionymi czynami, lęk przed konsekwencjami, brak odczuwania miłości Boga (żal niedoskonały). W prawdziwym żalu człowiek stara się skupić na Bogu, Jego miłosierdziu i oderwać od grzechu, który go zniewala. Człowiek uwalnia się od lęku, wierząc w Bożą miłość.
Fałszywy żal jest to niezdrowe poczucie winy. Powoduje depresję i smutek. Człowiek nie potrafi oderwać się od przeszłości, nie może jej zaakceptować, chciałby ją wymazać, bądź w jakimś sensie od niej uciec. Nie koncentruje się na osobowej relacji z Bogiem, ale na zadręczaniu siebie. Ma w sobie blokadę przed następnym działaniem, nie chcąc stworzyć sobie okazji do grzechu. Oskarża się i ma męczące poczucie winy.
Doświadczenie prawdziwego żalu za grzechy daje człowiekowi możliwość obiektywnej oceny swojej winy. Nie musi jej pomniejszać, ani powiększać. Staje w prawdzie przed sobą i Bogiem. Niezdrowe poczucie winy czyni człowieka przewrażliwionym na swoim punkcie.
Z Panem.
|
|