logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Iz 55,11 i Mt 13,22 - dla mnie sprzeczność.
Autor: Kalka (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2014-02-17 12:59

Iz 55,11
..tak słowo, które wychodzi z ust moich,
nie wraca do Mnie bezowocne,
zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem,
i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.

Mt 13,22
Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.

Dla mnie w tych fragmentach jest sprzeczność. W księdze Izajasza Bóg mówi, że słowo nie wraca do niego bezowocnie (rozumiem, to tak, że każde słowo skierowane do człowieka ma się wypełnić), a w drugim fragmencie, w przypowieści o siewcy, Jezus mówi, że słowo może pozostać bezowocne, gdy człowiek za bardzo troszczy się o sprawy doczesne.
Jak to rozumieć?

 Re: Iz 55,11 i Mt 13,22 - dla mnie sprzeczność.
Autor: Robson (---.static.chello.pl)
Data:   2014-02-17 14:35

"rozumiem, to tak"

A ja rozumiem to inaczej :)

Nie wnikając w szczegóły: to częsty przypadek, kiedy dostrzeżenie "sprzeczności" w Piśmie jest tak naprawdę dostrzeżeniem jakichś potknięć w interpretacji.

A wnikając w szczegóły, prorok Izajasz zaczynając od:

"Zaiste, podobnie jak ulewa i śnieg
spadają z nieba
i tam nie powracają,
dopóki nie nawodnią ziemi,
nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju,
tak iż wydaje nasienie dla siewcy
i chleb dla jedzącego, "

bynajmniej nie oczekuje, że plon wydadzą skała, droga lub ciernista ziemia z przypowieści Jezusa.

Uwaga dodatkowa, która może pomóc: Izajasz pisze o tej samej kwestii w skali globalnej (społeczeństwa, ludzkości); Jezus: w skali jednostek.

 Re: Iz 55,11 i Mt 13,22 - dla mnie sprzeczność.
Autor: dominik (37.131.162.---)
Data:   2014-02-17 14:40

Wydaje mi się, że fragment z księgi Izajasza wybrany przez ciebie odnosi się do Chrystusa. On jest Słowem (przeczytaj prolog Ewangelii wg Św. Jana).
Natomiast fragment Ewangelii wg Św. Mateusza został dobrze przez ciebie zrozumiany.

 Re: Iz 55,11 i Mt 13,22 - dla mnie sprzeczność.
Autor: Paweł (---.e-wro.net.pl)
Data:   2014-02-17 21:05

W kontekście początku rozdziału z Izajasza, z którego wziąłeś fragment myślę że może chodzić o obietnice Boże, że Bóg zawsze je wypełnia, jeśli mu na to pozwolimy. Moim zdaniem zacytowany przez Ciebie fragment może podkreślać wierność Boga.

Oczywiście ten sam fragment może jednocześnie odnosić się do Jezusa o czym napisał Dominik.

 Re: Iz 55,11 i Mt 13,22 - dla mnie sprzeczność.
Autor: PKM (---.opera-mini.net)
Data:   2014-02-19 09:36

Spójrzmy na kontekst obydwu tekstow.

Ksiega Izajasza, rozdzialy od 40 do 55 włącznie zapowiadają bliskie wyzwolenie Izraela z niewoli babilonskiej (ten fragment nazywany jest Ksiegą Pocieszenia). Zapowiadane wyzwolenie ma dopiero nastapic (za kilkanascie/-dziesiat) lat i nie jest to oczywiste dla innych. Uzywa argumentow ktore maja przekonac innych o prawdziwosci i nieuchronnosci tego proroctwa.
W skrócie:
Podkreslona jest Boża wszechmoc (np. 40, 21-31). Jahwe opiekuje sie Izraelem (np. 40,11; 41,8-10). Bóg zapowiada wyzwolenie (np. 40,2).
Słowo Boga jest niezmienne, = absolutnie pewne.
Wszystko co istnieje jest czasowe, ale Bóg jest wieczny - Jego słowo nie przemija. (np. 40,8) [zreszta Mt 24,35 też o tym mówi].
Tak wiec wszystko co zamierzył Bóg spelni się.
Wszechmoc i wiecznosc (a wiec tez stalosc, niezmiennosc) Boga to gwarantuja.
Iz 55,11 podkreśla te prawdę.
To, co zamierzył Bog - spełni sie.
Slowo Boze nie wraca bezowocne.
(z przypisu do Iz 55,11: "Slowo Jahwe jest podobne do posłanca, który powraca dopiero wtedy, gdy wypelni swoja misje".)

(Oczywiscie my znajac rowniez Nowy Testament odnosimy te zapowiedzi do Jezusa).

Iz 55,11 nie mówi o tym kiedy dokładnie Słowo Boże spełni sie, ani ile czasu to potrwa.


Co do fragmentu Mt 13,22
W przypowiesci o siewcy ukazane sa POSTAWY LUDZI jakie przyjmuja wobec słyszanego Słowa Bożego.
Sam fakt, ze do ktoś słyszy Boże przesłanie, nie oznacza, że je przyjmie, że będzie ono trwałe, owocne w jego życiu.
I myśle, ze o tym poucza ten tekst.
Ten fragment mówi zatem o czyms innym niz Iz 55,11.

Można powiedzieć - pokazuje "zagrożenia" dla owocnego przyjecia Slowa, wynikajace z wewnetrznej postawy ludzi (brak wytrwałosci, stalosci, zaufania w obliczu
-pokus,
-ucisku,
-martwienia sie aktualnymi problemami,
-przywiazania do dobr doczesnych, chciwosci).

Owszem mozna to widziec w ten sposob, ze w danym momencie jest to przeszkoda, aby Slowo Boze spelnilo swoje poslannictwo, ale to nie oznacza, ze ono "konczy swoj zywot" niepowodzeniem.
Przeciez jest wieczne i ciagle obecne, aktualne.

Bog szanuje nasza wolnosc i nie narusza jej. Jesli pozostajemy glusi, obojetni lub sprzeciwiamy sie, to jednoczesnie nie niweczy planow Bozych. Bog jako wszechmocny i nieograniczony czasem potrafi pogodzic jedno z drugim, przewidziec okolicznosci i doprowadzić wszelkie zamierzenia pomyślnie do celu.

 Re: Iz 55,11 i Mt 13,22 - dla mnie sprzeczność.
Autor: Iza (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-19 10:21

Rozumiem to tak jak w przypowieści o gościach, co to się nie pofatygowali na wesele, więc zaproszono innych. Czyli: słowo przez niektórych jest odrzucone, ale nawet wtedy nie jest bezowocne, bo trafi do kogoś innego i u niego przyniesie plon.

 Re: Iz 55,11 i Mt 13,22 - dla mnie sprzeczność.
Autor: Zofia (---.mielec.mm.pl)
Data:   2014-02-19 11:50

Kalka,
ze Słowem Bożym jest tak, że Słowo wyjaśnia Słowo. Gdyby było inaczej, to bylibyśmy fundamentalistami.

Czyli, jeżeli jest napisane, jak podajesz: Iz 55,11 " ..tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa", to następny urywek, który przywołujesz wyjaśnia, kiedy to się dzieje:
Mt 13,22
"Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne".

Czyli, modlący się Słowem Bożym, rozumie, że potrzebne jest przyjęcie ziarna Słowa, niezagłuszanie go. Tak zresztą jest z całym tekstem. Trzeba zaprzyjaźnić się z Pismem Świętym, czytać go często, wtedy otwierają się powoli horyzonty. Czytając jeden urywek, przypominasz sobie, a raczej Duch Święty przypomina:), inny urywek wyjaśniający aktualnie rozważany tekst. Zwróć uwagę na to, że Duch Święty przypomina, czyli trzeba wcześniej usłyszeć, choć niekoniecznie w tym momencie zrozumieć.
Pozdrawiam Cię :)

 Re: Iz 55,11 i Mt 13,22 - dla mnie sprzeczność.
Autor: Kalka (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2014-02-20 13:29

Dziękuję za odpowiedzi. Mniej więcej rozumiem, muszę to jeszcze przemyśleć :)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: