Autor: marysiek (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2014-02-17 20:39
Witajcie,
Pogubiłam się. Jeszcze 2 miesiące temu uczestniczyłam w pięknej mszy o uzdrowienie i uwolnienie, a teraz mam pustkę. Od tamtego czasu nie byłam u spowiedzi, w styczniu skończyłam Nowennę Pompejańską, a teraz odmawiam Różaniec, byle go odklepać. Okropnie się z tym czuję, bo wiem, że nie jestem sobą. Niestety, taki stan rzeczy zaczyna odbijać się również na moim zdrowiu psychicznym. Nie wiem, czy odczuwam obecność Pana, grzeszę, popełniam czyny, o których nigdy nie miałabym pojęcia. Błagam Was o pomoc, o modlitwę. Proszę pomódlcie się również za moją rodzinę, bo zły ostatnio nieźle w niej miesza. Boję się, że mnie upolował, bo naprawdę jeszcze 2 miesiące temu z wielką radością modliłam się, a teraz jest chyba inaczej. Dodam jeszcze, że pokładałam wielkie nadzieje w Panu licząc na uzdrowienie, które niestety nie przyszło, i być może tutaj zaczęła się ta lawina mojej grzeszności. Czy znacie jakieś modlitwy o wytrwałość, o nawrócenie, takie, które mogłyby mi pomóc, a także pomóc mojej rodzinie? Bardzo Was proszę o pomoc, bo czuję, że tonę...
|
|