logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: Marzena (25 l.) (---.tvkdiana.pl)
Data:   2014-04-21 16:01

Dzień dobry.
Mam problem z siostrą. Siostra ma 30 lat, pracuje, ale nie ma nikogo. Od roku przestała chodzić do spowiedzi. Poza tym chodzi normalnie w niedzielę do kościoła. Najpierw rok temu z trudem udało się wyciągnąć ją do spowiedzi wielkanocnej. Na bożonarodzeniową już nie poszła i tego roczną wielkanocną też. Poza tymi okresami nigdy do spowiedzi nie chodziła. Raczej nikomu nic złego nie robi. Pracuje w biurze, po południa spędza w domu, z nikim się nie spotyka. Ogólnie jest bardzo życzliwą osobą.

Z czego może wynikać jej postawa?

Prosiłam mamę o interwencję, ale ona powiedziała, że jest dorosła i sama o sobie decyduje. Nikogo do niczego nie będzie zmuszać.

Przykro mi, że wszyscy idziemy do komunii a ona sama zostaje w ławce.

 Re: Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: Internautka (---.tvkdiana.pl)
Data:   2014-04-21 18:51

najprościej byłoby porozmawiać z siostrą po prostu zamiast obdzielać jej historią cale otoczenie poza nią samą. To prawda jest dorosłą osobą i ciągnięciem na siłę nic się nie zdziała, jedynie przykrywa się problem. Ciebie odnoszę wrażenie interesuje najbardziej to żeby ona poszła, dala się namówić a to czy kryje się za tym większy problem to sprawa drugorzędna. Problemu za bardzo nie widziałaś rok temu, kiedy z trudem dała się namówić tylko teraz dopiero. Z tego co napisałaś naprawdę nic nie wynika, poza rozpiską zajęć siostry. Trzeba więcej rozmawiać ze sobą a mniej obmawiać. Nad czym się tu zastanawiać, po co bawić się w detektywa? Porozmawiać od serca jak siostra z siostrą, poradzić dobrego i mądrego spowiednika i tyle.

 Re: Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: majka (64.229.18.---)
Data:   2014-04-21 19:30

Marzenka mysle ze mama ma racje. Moja siostra nie byla u spowiedzi 30 lat az jednego razu przechodzac kolo kosciola jJezuitow Pan ja zawolal i wyspowiadala sie po 30 latach. Teraz ona nie rozumie, dlaczego tak dlugo nie chodzila do spowiedzi.

 Re: Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: Balbina (---.net.pulawy.pl)
Data:   2014-04-21 20:53

Nie piszesz, jakie są motywy Twojej Siostry odrzucenia spowiedzi. Co wynika z rozmowy z nią?

 Re: Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: Joanna (---.dyn.optonline.net)
Data:   2014-04-22 03:41

Może wie, że... nie dostanie rozgrzeszenia?

 Re: Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: magda (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2014-04-22 14:26

"najprościej byłoby porozmawiać z siostrą po prostu zamiast obdzielać jej historią cale otoczenie poza nią samą" - dokładnie tak (!).

 Re: Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-04-22 14:29

"Przykro mi, że wszyscy idziemy do komunii a ona sama zostaje w ławce"
- Dlaczego ci przykro? Czy wstydzisz się sąsiadów, którzy to widzą? To byłoby najgorsze dla ciebie. A czy zastanawiasz się, jak twoja siostra czuje się, gdy zostaje w tej ławce? Nie znam twojej siostry, więc nie powiem ci, z czego to wynika, że nie chodzi do spowiedzi. Pan Jezus powiedział do swoich uczniów (a więc także do nas): "wy dajcie im jeść" (Mt 14, 13-21). Może teraz mówi do ciebie o twojej siostrze?

 Re: Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: Robson (---.static.chello.pl)
Data:   2014-04-22 15:46

Jeśli z jakichś powodów nie odsłania swojego sumienia przed spowiednikiem, zastępującym na ziemi Jezusa, nie oczekuj, że zrobi to przed Tobą. Na własnym przykładzie wiem, że takie nagabywanie bywa przeciwskuteczne: jak moja własna Matka mnie tak zachęcała, to wreszcie wyjawiłem powód (że nie potrafię wzbudzić żalu za niektóre grzechy) -- jej "rada" ("a przecież nie musisz księdzu wszystkiego mówić") i traktowanie spowiedzi bardziej jako rytuału niż sakramentu sprawiły tylko, że jeszcze bardziej stwardniało mi sumienie.

Mam w pamięci słowa Jezusa, że pewien 'rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem' (Mt 17,21) i ofiaruj właśnie post w intencji swojej siostry.

 Re: Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-04-22 16:02

Owszem, lepiej porozmawiać z siostrą, bo forum nie jest w stanie powiedzieć dlaczego ktoś, kogo nie znamy nawet z jednego zdania, postępuje tak a nie inaczej. Musisz jednak pamiętać, że Twoja siostra ma prawo do tajemnicy swojego grzechu czy swojej decyzji. Możesz spytać, ale ona nie musi odpowiadać na pytania, a Ty nie możesz jej zbyt mocno w tej sprawie molestować. Jesteśmy ludźmi wolnymi i mamy prawo wybierać.
Rozumiem tę przykrość. Gdy się wybiera Boga, to jest nam przykro, że ktoś inny Go odrzuca. Przede wszystko jest nam przykro ze względu na odrzucanego Boga. Może nam być też przykro, że ktoś odrzuca swoje szczęście i nie rozumie, że tak właśnie robi, a przez to może odrzucić Boga na zawsze. Sami wierzący - chcielibyśmy czasem uszczęśliwić innych na siłę, a to się nie da. Widać jeszcze nie jest na to gotowa.
Nie wiadomo dlaczego tak się stało. Może to jej grzech, z którym nadal nie umie sobie poradzić (trwanie w grzechu, choćby to było "tylko" myślą. A może jakieś wielkie zranienie, choćby w konfesjonale, co się czasem zdarza. Z tym może być jeszcze trudniej sobie poradzić. A może coraz większy brak wiary i poczucie bezsensu spowiedzi. Do kościoła może chodzić właśnie z miłości do was, a nie do Boga.

 Re: Moja siostra nie chodzi do spowiedzi.
Autor: ja (193.242.212.---)
Data:   2014-04-23 10:50

Twoja mama ma rację - Twoja siostra jest dorosła. To że nie chodzi do spowiedzi może mieć przyczynę w jej osobistych problemach, może jak sobie kogoś znajdzie to punkt widzenia się jej zmieni.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: