Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2014-07-29 10:01
Byłaś we wspólnocie, a teraz gdzie jesteś? Jeśli jesteś ochrzczona, to przecież należysz do Kościoła. Po co ci wspólnota? Może nie jest to dobry okres w twoim życiu na wspólnotę? Z pewnością też trafiłaś w tej wspólnocie na ludzi, którzy cię skrzywdzili w pewien sposób.
"Wcześniej (przed incydentem ze wspólnotą) z praktykami religijnymi nie miałam większego problemu" - Jednak nie próbuj usprawiedliwiać się, bo twoja relacja z Panem Bogiem zależy tylko od ciebie. Nie jesteś już dzieckiem, więc nie potrzebujesz opieki kogoś, kto by cię prowadzał za rączkę do kościoła. Zachęcam cię do modlitwy osobistej, niekoniecznie zawsze w kościele, ale regularnie. Warto jest też czytać codziennie Pismo Święte.
Gdzie mieszkasz? W Polsce to byłoby dziwne, że nie spotykasz młodych ludzi w kościele. Jeśli nie ma wspólnot młodzieżowych w twojej parafii, to szukaj w dalszej okolicy, przez internet, na różne sposoby. Jest mnóstwo możliwości nawiązania kontaktów z młodymi katolikami. Wspólnota jest potrzebna człowiekowi do wzrastania w wierze, uczenia się komunikacji międzyludzkiej. Oczywiście nie zawsze jest wszystko wspaniałe. Trzeba po prostu liczyć się z tym, że wszyscy ludzie są tylko ludźmi, którzy grzeszą. W żadnej wspólnocie, nawet zakonnej, nie jest jak w niebie, bo wszędzie są tylko grzeszni ludzie, a nie aniołowie. Jednak warto próbować znaleźć dla siebie wspólnotę.
|
|