Autor: Ona (---.adsl.alicedsl.de)
Data: 2014-08-01 18:21
Zawsze pragnęłam w wieku, w którym jestem, mieć już męża i co najmniej jedno dziecko. Tymczasem nigdy nie miałam nawet faceta. Pragnienie założenia rodziny jest bardzo silne we mnie. Modliłam się wielokrotnie, że skoro nie jest mi dane z kimś być, by Bóg zabrał to pragnienie, a dal mi inne. Zaczęłam przez to popadać w depresje, mieć myśli samobójcze i musiałam zacząć brać leki. Czuje się jakbym była nie na swoim miejscu. Jaki może być sens samotności, skoro Bóg daje takie silne pragnienie założenia rodziny?
|
|