Autor: B. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2014-08-27 16:00
"Tata nie ma prawa obrażać mnie i mojej mamy" - masz rację, nie powinien. Jednak robi to i świadczy to o brakach w Jego wychowaniu i miłości do bliskich (a najprawdopodobniej i o brakach w miłości do Boga). Może też świadczyć o demencji starczej? O np. zaniku podkorowym? Przepisanie spadku na siostrzenicę na pewno bardzo Was dotknęło, niemniej po ewentualnej śmierci Taty choćby zachowek powinniście otrzymać? Może Tata zrobił tak, bo poczuł się czymś poważnie dotknięty?
O sanatorium nie miałabym żalu, może długo czekał, dostał w takim akurat terminie i sądził, że zabiegi pomogą na jego bóle, które zapewne ma?
Za Tatę można zamówić Mszę Świętą, albo np. nowennę (np. 9 Mszy Świętych, po jednej w kolejnych 9 miesiącach). Tata ewidentnie potrzebuje pomocy, a tam gdzie człowiek jest bezsilny, Pan Bóg może wszystko.
Wkleję Ci kilka cytatów biblijnych, które powinny pomóc Ci umocnić się w dobrym postępowaniu i podjąć właściwe decyzje.
Przesyłam pozdrowienia.
* * *
"12 Synu, wspomagaj swego ojca w starości, nie zasmucaj go w jego życiu. 13 A jeśliby nawet rozum stracił, miej wyrozumiałość, nie pogardzaj nim, choć jesteś w pełni sił. 14 Miłosierdzie względem ojca nie pójdzie w zapomnienie, w miejsce grzechów zamieszka u ciebie." Syr 3,12-14
"Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój." (Pwt 5:16)
"Przeklęty, kto gardzi swoim ojcem lub matką. (...)" (Pwt 27:16)
Temu, kto ojcu i matce złorzeczy, w noc ciemną lampa zagaśnie. (Prz 20:20)
Czynem i słowem czcij ojca swego, aby spoczęło na tobie jego błogosławieństwo. (Syr3,8)
Albowiem błogosławieństwo ojca podpiera domy dzieci, a przekleństwo matki wywraca fundamenty. (Syr 3,9)
Nie przechwalaj się niesławą ojca, albowiem hańba ojca nie jest dla ciebie chwałą. (Syr 3:10)
Synu, wspomagaj swego ojca w starości, nie zasmucaj go w jego życiu. a jeśliby nawet rozum stracił, miej wyrozumiałość, nie pogardzaj nim, choć jesteś w pełni sił. (Syr 3:12-13)
Miłosierdzie względem ojca nie pójdzie w zapomnienie, w miejsce grzechów zamieszka u ciebie. W dzień utrapienia wspomni się o tobie, jak szron w piękną pogodę, tak rozpłyną się twoje grzechy. (Syr 3:14-15)
Jeżeli jesteś żonaty:
I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. (Mt19:5)
Mojżesz tak powiedział:
Czcij ojca swego i matkę swoją oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmiercią zginie. (Mk 7:10)
Czcij ojca twego i matkę - jest to pierwsze przykazanie z obietnicą - aby ci było dobrze i abyś był długowieczny na ziemi. (Ef 6:1-3)
A [wy], ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, lecz wychowujcie je stosując karcenie i napominanie Pańskie! (Ef 6:4)
No właśnie...
Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha. (Kol 3:21)
Starszego wiekiem nie strofuj, lecz nakłaniaj prośbą jak ojca, młodszych - jak braci, (1Tm 5:1)
Dla Twojego Taty najważniejsze jest teraz pojednanie z Bogiem przed śmiercią. Tym bardziej, że jak można wnioskować z Twoich słów, żyje w jakiejś zatwardziałości i złości. Słów "kocham cię tato" już wkrótce nie będzie może do kogo wypowiedzieć. Można co jakiś czas delikatnie wspominać o spowiedzi i o namaszczeniu chorych, które w ciężkich stanach gładzi grzechy (nawet gdy chory nie może się już wyspowiadać):
"14 Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. 15 A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. Jk 5,14-15
I nie denerwuj się, gdy zareaguje złością na takie sugestie, nie naciskaj, tylko za trochę znów ponów delikatnie propozycję.
W podobnym przypadku inny ojciec w końcu zapytał: "powiedz, dlaczego ci tak na tym zależy?" - Bo chciałabym, żebyśmy byli razem w niebie - brzmiała odpowiedź. I w tamtym przypadku ojciec wyspowiadał się przed śmiercią, za co Bogu niech będą dzięki.
Pan Jezus powiedział, że "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają."
"18 Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi. 19 Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]. Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. 20 Jeżeli pragnie - napój go. Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. 21 Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj." Rz 12,18-21
|
|