Autor: Joanna (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2014-10-14 07:28
Diano, z Twoimi decyzjami nie jet tak źle, jak myślisz. Generalna zasada dotyczaca podejmowania decyzji polega na tym, zeby rozważać przed, a nie po podjęciu decyzji. Ale nie dotyczy to wszystkich wyborów. W Twojej sytuacji jest kilka aspektów. Po pierwsze dobrze jest, jeśli studiujemy to, co nas interesuje i później wykonujemy pracę, którą lubimy. To pewien ideał. Jednak nierzadko po wymarzonych studiach nie mozna znaleźć pracy albo odbiega ona od naszych wyobrazeń. Chcę tu powiedzieć, ze kierunek studiów rzadko ma przełożenie na satysfakcję z pracy, co wiecej tylko w wąskich specjalizacjach ludzie pracują zgodnie z wykształceniem, w większości kilkakrotnie w ciągu życia zmieniają zawód, bo zmieniają się okoliczności ich życia oraz rynek pracy. Jeżeli kierunek, na który się nie dostałaś, gwarantowałby pracę, jaką chcesz wykonywać, to warto jeszcze raz na niego startować, a ten rok poświecić na douczenie się, poprawienie matury lub języka- nie wiem, co potrzebne.
Wyjazd za granicę na pewno nie przybliży Cię do dostania się na ten kierunek, a może oddalić,jak wiele innych osób, które wyjeżdżając na rok poukładały sobie na emigracji życie, zupełnie rezygnując z wcześniejszych planów i aspiracji. Zastanów się więc, co chcesz w życiu robic, potem przeanalizuj, jakie kroki Cię tam doprowadzą i takie podejmij. Jesli kierunek, na którym jesteś nijak się ma do Twoich planów, to szkoda czasu.
|
|