Autor: Franciszka (---.45.217.26.citimedia.pl)
Data: 2015-02-23 12:32
Nie ma życia duchowego bez modlitwy, więc przede wszystkim zadałabym ci pytanie, czy oprócz wszystkich innych zajęć, w twoim planie dnia jest miejsce na modlitwę. Może to być modlitwa Słowem Bożym, czyli z Pismem Świętym. Jednak bieganie jednocześnie ze słuchaniem Pisma Świętego nie przekonuje mnie. Nie nazwałabym tego niczym pożytecznym. Samopoczucie o niczym nie świadczy. Ktoś może czuć się dobrze, wyrządzając krzywdę innym. Uczucia są neutralne. Dopiero to, co z nimi zrobimy, można nazwać dobrem albo złem.
Jeśli uważasz, że bieganie jest marnowaniem czasu, to zrezygnuj z niego. A siedząc przed kompem, jak się czujesz?
Oczywiście to twój wybór, a uprawianie sportu nie jest niczym złym, a wręcz przeciwnie - może być bardzo pożyteczne dla zdrowia fizycznego. Natomiast zaniedbując własne zdrowie, łamiesz Piąte Przykazanie Boże: nie zabijaj. To przykazanie odnosi się również do własnego ciała, a nie tylko innych osób.
Dominikanie opracowali 20 sposobów czytania Pisma Świętego: czytanie z bieganiem nie zostało tu ujęte: http://dominikanie.pl/2014/10/20-sposobow-czytania-pisma-swietego/
|
|