logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nie potrafię dzielić się swoją wiarą.
Autor: Mała (---.icpnet.pl)
Data:   2015-05-14 23:10

Jestem osobą głęboko wierzącą, ale mam ogromny problem z którym nie radzę sobie od wielu lat... mianowicie nie potrafię dzielić się swoją wiarą z innymi ludźmi, nie potrafię rozmawiać o Bogu, o doświadczaniu Jego miłości w codziennym życiu. Wiem, że to nie jest najważniejsze, ponieważ dawać świadectwo wiary można na różne sposoby. Nie tylko za pomocą słów. Jednakże św. Paweł w Liście do Rzymian wspomina, że wiara rodzi się ze słuchania. Często towarzyszy mi smutek, że zawodzę Pana Jezusa, że zawodzę ludzi, którzy tego ode mnie oczekują. Skutek jest taki, że nie narasta we mnie poczucie winy i nie akceptuję samej siebie. Będę wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki.

 Re: Nie potrafię dzielić się swoją wiarą.
Autor: xc (---.205.0.178.dsl.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2015-05-15 00:03

Jeden ma charyzmat taki, inny owaki. Jeden ma dar mowy, inny słuchania ("wiara rodzi się z tego co się słyszy" Rz 10,17). Proszę być spokojną, nie ma jedynego wzorca bycia naśladowcą Jezusa. Jesteśmy tylko ludźmi i różnie nam z tym wychodzi. Co robić? Robić swoje i tyle. To co Pani sprawia radość i to w czym Pani jest dobra.

 Re: Nie potrafię dzielić się swoją wiarą.
Autor: pomi (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2015-05-15 00:20

Wydaje mi się że pierwsze świadectwo wiary składa się we wspólnocie i to spontanicznie. Potem dalej.
Może jeszcze nie dojrzałaś w wierze? Dzielenie się wiarą na siłę nie jest przekonujące. A może być nawet odpychające.

 Re: Nie potrafię dzielić się swoją wiarą.
Autor: AsiaBB (---.31.223.33.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2015-05-15 11:32

Niekoniecznie musisz brać mikrofon do ręki na jakimś spotkaniu modlitewnym i wygłaszać płomienne świadectwo, nie każdy tak potrafi. Ja też nie potrafię :) Ale możesz dzielić się wiarą w inny sposób - podczas wakacyjnego wyjazdu ze znajomymi ogłosić w niedzielę, że idziesz na mszę i zapytać, czy ktoś wybiera się z tobą, w pracy postawić sobie obok komputera obrazek ulubionego świętego, kiedy inni będą kogoś obgadywać, powiedzieć coś w stylu "nie mówmy już o nim źle", zaproponować pomoc starszej sąsiadce, kiedy widzisz, że dźwiga ciężkie zakupy, powiedzieć znajomym na grillu w piątek, że nie jesz dziś mięsa, zrobić znak krzyża, kiedy przechodzisz obok kościoła, pozdrowić idącego chodnikiem księdza czy siostrę zakonną, kiedy ktoś zwierzy ci się, że ma jakiś problem, wspomnieć, że pomodlisz się w jego intencji ale uwaga - jak ktoś ci powie, że nic dziś nie jadł, to najpierw musisz dać mu kanapkę, dopiero potem się pomodlić o pracę dla niego, czy co tam potrzebuje. Jest mnóstwo okazji do dzielenia się wiarą, żyj w zgodzie z Bogiem, to On sam ci te okazje znajdzie. Nie módl się o to, żeby dawać świadectwo wiary, ale o to, żeby to Bóg objawiał innym Siebie poprzez ciebie. Często kiedy wybieram się na spotkanie z niewierzącą koleżanką, modlę się po prostu: "Panie Boże, pomóż mi nie przeszkadzać Tobie w działaniu". Nie biorę się za ewangelizację, bo nie umiem, a i tak często wtedy w tych spotkaniach rozmowy schodzą na tematy religijne, jakoś tak samo wychodzi...

 Re: Nie potrafię dzielić się swoją wiarą.
Autor: Mała (---.icpnet.pl)
Data:   2015-05-15 21:42

Bardzo dziękuję.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: