Autor: pocieszacz (---.toya.net.pl)
Data: 2015-07-26 10:16
Mówi się, że z Bogiem nie ma targów. No i popatrz, ta obietnica uderzyła głównie w Ciebie. Chciałaś wykorzystać Boga do osiągnięcia celu i próbowałaś się zmotywować karą. Czy Bóg tak postępuje? Zastanów się. Czy Bóg mówi: jak nie będziesz żyć po mojemu to zrobię Ci to i to? Nie. Bóg mówi: jeśli pobłądzisz, wróć, a dam Ci stokroć więcej niż miałaś przed pobłądzeniem. Bóg jest mądrzejszy od nas. Znał skutki Twojej obietnicy, wiedział, że dojdziesz do tego momentu, w którym będziesz żałować tego targowania się. Czeka na Ciebie. Nie z karą, a z miłością. Spowiednik może Cię zwolnić z tej niedorzecznej obietnicy. Ale psychika robi swoje. Stres i wiara w tego rodzaju przekleństwo może faktycznie utrudnić zajście w ciążę. Ale nie mieszaj do tego Boga. Dlatego prędko poproś Boga o wybaczenie i uzdrowienie ran, które ta obietnica Ci zadała. On się tym zajmie. Przestań się Boga obawiać. Zacznij Mu ufać.
|
|