logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak rozumieć 1 Kor 10,13?
Autor: M. (---.rudaslaska.vectranet.pl)
Data:   2015-08-15 21:59

Wiadomo, jest/było na ziemi wiele cierpienia i wielu ludzi w tym cierpieniu umiera/ginie. Jak to pogodzić z tekstem:

"Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania, abyście mogli przetrwać".
1 Kor 10,13

 Re: Jak rozumieć 1 Kor 10,13?
Autor: Robson (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2015-08-15 23:44

"Przetrwać" w tym kontekście nie jest tym samym co "przeżyć", ale w znaczeniu "przetrwać probę" i wytrwać w wierze.

 Re: Jak rozumieć 1 Kor 10,13?
Autor: Jerzy50 (---.kamiennagora.vectranet.pl)
Data:   2015-08-16 10:04

Istnieją dwa rodzaje pokusy. Pierwsza, to ta, kiedy człowiek trwa w Bogu, a mimo to zdarza mu się spojrzeć "w bok", druga zaś, to ta, która nachodzi człowieka, gdy jest daleko od Boga. Święty Paweł nawiązuje do pokusy pierwszej, gdy człowiek, mimo iż trwa w Bogu, także może ulec pokusie. W drugim przypadku w grę może chodzić o wystawianie Boga na próbę, co już jest poważnym grzechem, a nie tylko pokusą.
Cierpienia, które przeżywa człowiek, są elementem życia. Owo życie nie trwa wiecznie i o tym zapewne wiesz. Skoro człowiek rodzi się, to już w jego życie wpisany jest nie tylko początek, ale także koniec. Bóg daje nam coś w rodzaju swoistego toru przeszkód, na którym musimy sprawdzić się, ale także umacnia nas, byśmy przez ten tor byli w stanie zwycięsko przebrnąć. Jeśli cierpimy, to w naszym cierpieniu nie jesteśmy odosobnieni. Wystarczy rozejrzeć się dokoła siebie, odwiedzić szpitale, hospicja. A tam, cierpienia tak wiele, a życia tak mało. Ale ci, którzy nie upadają na duchu otrzymują łaskę od Boga, łaskę uzdrowienia ducha, choć to wcale nie jest równoznaczne z uzdrowieniem ciała. To ciało, przecież, z prochu powstawszy, do prochu musi powrócić. Jezus wyraźnie podkreśla relacje ducha i ciała, mówiąc: "to duch daje życie, ciało na nic się nie przyda" (J 6,63). Jakże nam, przyzwyczajonym do patrzenia na własne ciało, jak na coś niezwykle ważnego, trudno odrzucić taki sposób widzenia naszej rzeczywistości i uwierzyć Jezusowi. A przecież przed ołtarzem Pana mówimy: wierzę. Szczęść Boże.

 Re: Jak rozumieć 1 Kor 10,13?
Autor: wyszywaczek wredny (93.175.167.---)
Data:   2015-08-16 10:23

zdefiniuj "przetrwać". Nie musi być równoznaczne z "przeżyć" czy "żyć w dobrobycie i zadowoleniu".

Wydaje mi się, że z punktu widzenia Boga nie chodzi o to, żeby nie cierpieć czy nie umrzeć. Taka inna perspektywa, wiesz.

 Re: Jak rozumieć 1 Kor 10,13?
Autor: Mateusz (31.42.16.---)
Data:   2015-08-16 10:54

Pokusa nie jest grzechem. Grzechem jest dopiero świadome i dobrowolne ulegnięcie jej.

PS. Co ma wspólnego cytowany fragment o pokusach i pytanie o cierpienie, które zadałeś/aś? Pokusa to pokusa, związana jest z grzechem, a cierpienie może wynikać na przykład z choroby.

 Re: Jak rozumieć 1 Kor 10,13?
Autor: htfyu (109.206.193.---)
Data:   2015-08-16 12:30

Nie rozumiem co to ma wspólnego z cierpieniem. W tekście jest o pokusie.

 Re: Jak rozumieć 1 Kor 10,13?
Autor: Ј (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2015-08-16 19:40

Co cierpienie ma wspólnego z pokusą wyjaśnia KKK:

164 Teraz jednak "według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy" (2 Kor 5, 7) i poznajemy Boga "jakby w zwierciadle, niejasno... po części" (1 Kor 13,12). Wiara, która jest pełna światła dzięki Temu, w którego wierzymy, często jest przeżywana w ciemności. Może być wystawiona na próbę. Świat, w którym żyjemy, bardzo często wydaje się daleki od tego, o czym zapewnia nas wiara. Doświadczenia zła, cierpienia, niesprawiedliwości i śmierci wydają się zaprzeczać Dobrej Nowinie; mogą one zachwiać wiarą i stać się dla niej pokusą.

http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkI-1-3.htm

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: