logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Wydaje mi się, że (między moimi rodzicami).
Autor: A. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-09-22 17:36

Szczęść Boże.
Postanowiłam tutaj napisać, ponieważ nie radzę sobie z pewnym problemem i potrzebuję mądrego, Bożego głosu :)
Otóż notorycznie wtrącam się w życie rodziców. Wciąż z nimi mieszkam, planuję się w ciągu kilku-kilkunastu mcy wyprowadzić ale mam z tym wielki problem. Nie umiem ich opuścić. Nie umiem poradzić sobie z relacją, jaką tworzą moi rodzice. Wydaje mi się, że jest między nimi za mało miłości, czułości, zwłaszcza ze strony mamy. Rodzice nie sa już młodzi, od zawsze mieszkają na wsi, mają gospodarstwo i jedyne co między nimi widzę to wzajemne żale i pretensje, o to co kto zrobił, czego nie zrobił, kto dłużej spał itd. Takie kłótnie są codziennie.
Proszę, błagam ich, żeby sobie trochę z tego gospodarstwa odpuścili a oni biorą na siebie coraz więcej i więcej... Obydwoje mają emerytury, dochód z gospodarstwa nie jest im do życia niezbędny.
Mam, myślę że słuszne podejrzenia, że mama jest pracoholikiem. W ogóle nie wypoczywa i robi tacie awantury, gdy ten się położy. Dla mamy ważniejsze jest, ile tato zrobił odkąd wstał, niż to, czy cokolwiek jadł. Ciągle tylko robota i robota.
Gdy myślę o wyprowadzeniu się, czuję się jak egoistka bo wydaje mi się, że oni nie poradzą sobie beze mnie. Tato najchętniej już dawno odpuściłby sobie lwią część gospodarstwa, mama jest przeciwnego zdania.
Jeszcze nie wyszłam za mąż a jestem już po 30tce. Wiem, że teoretycznie powinnam odseparować się od rodziców, odciąć pępowinę (jestem dość samodzielna, pracuję i myślę, że poradzę sobie w życiu, chodzi o emocjonalne odcięcie się) aby założyć własną rodzinę ale to takie trudne gdy widzę, jak oni o siebie nie dbają, o swoje zdrowie, zwłaszcza, że tato ma chore serce, kręgosłup. Źle mi z tym. Staram się nie wtrącać ale są momenty, gdy nie wytrzymuję i wybucham, głównie w stronę mamy i wiem, że nie powinnam się wtrącać ale nie potrafię.
Potrzebuję jakiegoś głosu rozsądku. Może ktoś był w podobnej sytuacji?
Dziękuję, A.

 Re: Wydaje mi się, że (między moimi rodzicami).
Autor: Asia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-10-01 22:06

Niestety rodziców już nie zmienisz, mają swoje nawyki i przyzwyczajenia. Mimo wszystko radziłabym jak masz taką możliwość wyprowadzić się od rodziców. Nie możesz ciągle żyć ich sprawami i ich konfliktami, myślę, że pora bardziej pomyśleć o sobie. Przecież będziesz ich odwiedzać, wyprowadzka nie oznacza braku kontaktu i zerwanie więzi a rodzice muszą sobie radzić 'dzieci nie chowa się dla siebie, lecz dla świata'. Piszesz, że czasem się wtrącasz, zwracasz mamie uwagę, ale czy to pomaga? Może trzeba jej uświadomić, że lata lecą i tata jest już schorowany i nie ma sił, więc co będzie jak się zostanie sama?

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: