logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak ratować małżeństwo?
Autor: Joanna (212.244.145.---)
Data:   2015-12-27 17:21

Szczęść Boże. Piszę z prośbą o poradę bo już pogubiłam się w swoim życiu. Jestem żoną od niespełna roku i matką 5 miesięcznego synka. Od 3 miesięcy nie układa mi się z mężem i nie wiem co robić, brakuje mi miłości z jego strony, bliskości i poczucia bezpieczeństwa a najgorsze to to, że nie dba o moje zdrowie i samopoczucie a jedynie o swoich rodziców, myślę nawet o rozwodzie. Wszystko zaczęło się po porodzie kiedy jego rodzice chcieli często odwiedzać wnuka. W związku z cięciem cesarskim długo nie czułam się dobrze, byłam obolała, zmęczona a przede wszystkim niewyspana. Synek przez problemy z brzuszkiem często budzi się w nocy nawet co godzinę czy dwie (mąż śpi w drugim pokoju bo pracuje). Mój mąż nalega na te spotkania a ja nie chce tak częstych spotkań po pierwsze ze względu na samopoczucie po drugie ze względu na to że mąż praktycznie w każdym tygodniu wyjeżdża w delegacje raz na 2 noce innym razem na 3 noce, zostaje wtedy sama z dzieckiem i jestem przemęczona. Non stop przy dziecku, kąpanie, noszenie, pranie, prasowanie itp. po trzecie za każdym razem kiedy widzimy się z teściową odczuwam uszczypliwości z jej strony. Kiedyś jak byłam w ciąży nazwała mnie imieniem byłej męża przy całej rodzinie, innym razem próbowała wpłynąć na decyzje którą podjęliśmy z mężem odnośnie wizyt innych członków rodziny czy gdzie moglibyśmy urządzić chrzest, w Swięta nosiłam synka na rękach i całowałam to mi powiedziała że jest rozpieszczony ale jak powiedziałam że teraz jest malutki i że można a gorzej jak rozpieszcza się później to mąż stwierdził że ja jej wbijam szpilki a nie Ona. Jakiś czas temu mąż rozchorował się - przeziębienie z gorączką. Zostawił mnie samą z dzieckiem, zrobił jedynie zakupy których nawet nie wypakował i pojechał na weekend do swoich rodziców kurować się ( z troski o mnie i dziecko jak mi oznajmił ). Pracował do piątku i nie wziął zwolnienia a skoro nie chciał nas zarazić pojechałam do swoich rodziców a jego poprosiłam żeby chociaż posprzątał w mieszkaniu. Nie przyjechał i zaczął mi mówić jaką jestem złą żoną, że wprowadzam terror, że mu karze sprzątać jak jest chory ale jak ja byłam po porodzie i chciałam odpoczywać, spać to robił mi awantury bo nie chciałam wizyt jego rodziców. Kiedyś zostawił telefon, dzwonił nastawiony alarm i chciałam wyłączyć, na pulpicie telefonu zobaczyłam połączenia i smsy z inną kobietą z którą kiedyś łączyła pewna zażyłość. Dzwonił do niej kiedy był z kolegą na delegacji i siedzieli w pubie. Od męża nie mam żadnego wsparcia psychicznego. Cały czas jestem zdenerwowana a karmie przecież piersią naszego syna i wszystko się na nim odbija. Zadzwoniłam do teściowej, opowiedziałam że jest mi ciężko, chciałam żeby zainterweniowała, pomogła, porozmawiała z nim to ona stanęła po stronie syna i zaczęła mnie atakować słowami że ona jak miała dziecko to wszystko robiła że sprzatała 80m2, gotowała, prała i że sami powinniśmy rozwiązywać swoje problemy. Teraz mąż oznajmił że jego rodzice będą i mogą wpadać bez zapowiedzi a z reguły wpadają wieczorem do wnuka... nie jest to dobre bo mały ma swój rytm kąpania i spania, ja tez po całym dniu padam i chce się położyć z dzieckiem do łóżka a chodzenie w piżamie przy teściach mnie krępuje. Mieszkamy w mieszkaniu po jego babci i kiedy zaczęliśmy remontować mieszkanie i wymieniać drzwi zaraz po wyrobieniu kluczy pojechał rodzicom zawieź jeden komplet. W ogóle mąż o mnie nie dba. O syna nie powiem troszczy się i bawi. Jak jest w domu posprząta czy czasem ugotuje ale boli mnie to że jest bardziej za mamą niż za mną, wszystko co mama powie, zrobi jest dobre a to co ja złe. Nie liczy się z moim zdaniem. Poprosiłam aby jego rodzice odwiedzali nas co drugi weekend bo chociaż jeden weekend cały chce spędzić z naszą trójką - on nie chce nawet o tym słyszeć... co ja mam robić? proszę o poradę/

 Tematy Autor  Data
 Jak ratować małżeństwo? nowy Joanna 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy 77 77 77 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy maaja 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy Joanna 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy xc 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy adam 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy Estera 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy Joanna 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy irena 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy sadness 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy adam 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy irena 
  Re: Jak ratować małżeństwo? nowy Bea 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: