Autor: Astor (---.net.lannet.org)
Data: 2016-02-11 23:49
Szczęść Boże, planuję powrót do Boga, chce się nawrócić, przekreślić stare życie i zacząć życie od nowa z Panem Jezusem. Nie potrafiłem zapomnieć o Bogu, od kilku lat popadam w onanizm, za każdym razem gdy powracam do Boga, upadam i trace motywację, teraz od 2 miesięcy nie byłem w kościele, ani nie byłem u spowiedzi, boli mnie to, że nie moge sobie z tym poradzić, mój charakter zmienił się diametralnie, jestem zamknięty w sobie, impulsywny, nerwowy, mówie bezmyślnie itp. Żałuję tego co popełniłem, boje się piekła i Boga, boje się, że Bóg mi nie przebaczy i odejdę z tego świata z piętnem onanizmu na duszy. Pragne się nawrócić, ale tak prawidłowo, abym znalazł ukojenie, ale nie wiem jak, gdyż po każdym powrocie gubiłem się i wytrzymywałem w czystości zaledwie kilka dni. Proszę o pomoc.
|
|