Autor: m. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2016-05-18 23:30
"Jestem miłością i miłosierdziem samym" powiedzial Jezus do św. Faustyny.
Najlepiej jeśli wątpliwości omowisz na Spowiedzi, bo na wiedzy z internetu nie zawsze można polegać. Ale z tego co wiem to:
1. Jeśli nie ma świadomości nie ma grzechu, ale trzeba uważać, bo niewiedza może być zawiniona.
2. żal doskonały gładzi grzechy, ale ogólnie nie możemy sobie zbyt ufać, że mamy żal doskonały, bo tak naprawdę to skąd mamy tę pewność, że nasz żal płynie z miłości do Boga? Jesteśmy grzesznikami niestety. Wszystkie grzechy gładzi dobra spowiedź ( rachunek sumienia, żal za grzechy, mocne postanowienie poprawy, szczera spowiedź, zadośćuczynienie Bogu i bliźniemu)
3. Bóg naprawdę nie jest księgowym. Wyznaj po prostu szczerze grzech. Np. miałem nieczyste myśli parę razy, nie uczestniczyłem w Eucharystii od trzech miesiecy z lenistwa itp. Nie musisz opowiadać szczegółów. Czasem tylko ksiądz może dopytac coś, ale tylko po to żeby prawidłowo ocenić czyn. Bo wiesz, niektórzy spowiadaja się w stylu: zgrzeszylem przeciwko 6. przykazaniu. I wtedy musi ksiądz spytać, bo to jest za ogólnie powiedziane.
4. po prostu. Tam jest Jezus i to On tam siedzi i słucha. Księdzem się tylko posługuje. Powiedz szczerze. Jeśli chodzi o swietokradzctwo to dobrze by było powiedzieć na czym polegało (zatajenie grzechu, Komunia święta przyjęta z grzechem ciężkim na sumieniu itp.) No i ile razy. Ale Jezus patrzy tylko na to, czy chcesz i starasz się dobrze wyznać grzechy i poprawić. On jest pełen miłości i miłosierdzia dla Ciebie! Rozumie Cię ;)
Nie bój się. Zapewniam Cię, że jak już się wypowiadasz to Bóg zrobi w niebie mega imprezę :)
a jeśli wstydzisz się wyznać jakiś grzech to idź do księdza, który Cię nie zna ;) ja tak czasem robię, wtedy jest łatwiej. A nawet jak pójdę do jakiegoś co mnie zna to myślę sobie "jeju, olać to co sobie pomyśli. Wolę mu powiedzieć niż się męczyć potem, że spowiedź nieważna. Jezus cierpiał więcej" z resztą bardzo pomaga mi Maryja. Koniecznie powierz Jej tę spowiedź. Matka Boża jest cudowna. Złóż w Jej ręce swoje lęki, problemy ze Spowiedzią, zycie i w ogóle wszystko, a będzie dobrze :)
przed Nią drży całe piekło.. Mając taką Matkę czego tu się bać, gdy nas wspiera swoją modlitwą? :)
Super w ogóle, że chcesz iść do Spowiedzi. Powodzenia. Wspieram Cię modlitwą :) pozdrawiam.
Z Bogiem i Maryją :)
|
|