Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2016-07-11 01:28
Na pewno grzechem ciężkim jest lekceważenie przykazania o piątkowej pokucie, która w Polsce przybrała formę obowiązkowej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych i nadal obowiązuje. Lekceważenie przykazania, a więc niestosowanie się do tego zakazu, "bo nie, i już". Jednorazowe zjedzenie mięsa, które nie jest formą publicznego zaprzeczenia wiary, publicznym odrzuceniem Boga, nie jest chęcią buntu - wręcz przeciwnie, jest okazaniem miłości ludziom, którzy nas ugościli - zazwyczaj nie spełnia warunków grzechu ciężkiego. Napisałam "zazwyczaj", bo dopuszczam inną sytuację. Powiedzmy, że gości was ktoś, kto celowo, złośliwie podaje w piątek wędliny/mięso, bo wie, że was to wkurza, a on właśnie chce was wkurzyć. Jeśli robi to za każdym razem, to trzeba w ten sposób dać świadectwo swojej wiary i pokazać, że Bóg jest ważniejszy, a jego (człowieka) złośliwość was nie zniszczy. Najczęściej jednak ludzie, nawet wierzący, podają w piątek wędlinę, bo chcą ugościć innych jak najlepiej. Często sami by jej nie jedli, ale specjalnie kupią dla gości. Chcą aby był wybór, bo nie wiadomo co kto jada. Nie zawsze też wiedzą, czy ktoś pości. Jeśli wiedzą - nie powinni podawać, ale to ich sumienie. Jeśli jest wybór - katolicy powinni właśnie wybrać potrawy bezmięsne, chyba że nie mogą czego innego jeść. Ale w grzechu ważna jest motywacja - Ty nie wiesz dlaczego rodzice tak zrobili, więc nie możesz wiedzieć czy mają grzech (tym bardziej ciężki). Warto z nimi porozmawiać, ale pamiętaj, że decydujące jest to, co oni myśleli w chwili jedzenia wędliny, a nie po rozmowie z Tobą. Rozmowa z Tobą może im pomóc zadecydować inaczej w przyszłości. Ale sam podkreślasz, że "w domu przestrzegają wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych". Czyli przykazania nie lekceważą.
A skoro to temat dla Ciebie ważny, to warto przypomnieć, że i w domu zjedzenie mięsa/wędliny nie musi być grzechem (szczególnie ciężkim). Gdy się nagle okaże, że nic innego nie ma, albo że wędlina do jutra nie wytrzyma. Wyrzucanie jedzenia do śmieci też może być grzechem. Inni ludzie umierają z głodu.
|
|