Autor: Ania (---.speedtransfer.pl)
Data: 2016-07-12 22:49
Witajcie
Mam pewne pytanie odnośnie tego cytatu z Bibli (Dz 16):
"16 Kiedyśmy szli na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha, który wróżył. Przynosiła ona duży dochód swym panom. 17 Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami wołała: «Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia». 18 Czyniła to przez wiele dni, aż Paweł mając dość tego, odwrócił się i powiedział do ducha: «Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł». I w tejże chwili wyszedł."
Moze pytanie wyda sie Wam idiotyczne, ale czemu św. Paweł wiedząc ze kabieta ta byla opetaną nie dokonal aktu wypędzenia Złego od razu, tylko dopiero po "wielu dniach" naprzykrzania im sie. Czemu zwlekał, pomimo ze został powołany nie tylko do gloszenia Ewangelii ale uzdrawiania rowniez.
Nie rozumiem.
|
|