logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Powrót małżonków po rozwodzie
Autor: Edyta (195.116.235.---)
Data:   2016-07-26 17:40

Witam,
od roku jestem rozwiedziona. Mąż odszedł ode mnie i trójki dzieci do innej kobiety. Kilka miesięcy temu, po bardzo ciężkim czasie dla mnie i dzieci, postanowiliśmy odbudować naszą rodzinę, mąż wrócił do domu. Chcemy razem w szczęściu, miłości i z Bożym błogosławieństwem wychować nasze dzieci. Jest jednak problem, który mnie bardzo niepokoi. Nie wiem, jaka jest moja sytuacja w świetle naszej wiary. Czy mogę przystępować do Komunii świętej. Przecież przed Bogiem ciągle jesteśmy małżeństwem. Proszę o pomoc w rozwianiu moich wątpliwości i cenne komentarze.

 Re: Powrót małżonków po rozwodzie
Autor: Mateusz (31.42.19.---)
Data:   2016-07-26 22:12

Małżeństwo sakramentalne nie jest rozwiązywane przez "rozwód" cywilnoprawny. Jesteście wciąż małżeństwem, tak jak byliście nim przed odejściem Twojego męża.

 Re: Powrót małżonków po rozwodzie
Autor: Marek (---.tkk.pl)
Data:   2016-07-26 22:30

Jeśli mieliście ślub kościelny, to oczywiście masz otwartą drogę do sakramentów :D
Jeśli tylko cywilny, to tak jakbyście w ogóle nie mieli ślubu...

 Re: Powrót małżonków po rozwodzie
Autor: Anna (---.free.aero2.net.pl)
Data:   2016-07-27 09:35

Nie rozumiem. Chcesz przystępować do Komunii bez spowiedzi?

 Re: Powrót małżonków po rozwodzie
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-07-27 16:04

Mam nadzieję, że przez ten rok po rozwodzie byłaś do spowiedzi i do komunii? Bo że kilka miesięcy nie byłaś - to pewne, skoro od kilku miesięcy jesteś z mężem i nawet nie wiesz, czy drogę do sakramentów masz otwartą. Jeśli nie miałaś innego mężczyzny, to Twoja droga cały czas była otwarta. Chyba, że trwasz uparcie w jakimś innym grzechu ciężkim (pamiętajmy, że nie tylko seksualne grzechy mogą stanowić przeszkodę). Napisałaś, że wraz z mężem chcecie "z Bożym błogosławieństwem wychować nasze dzieci". Bez sakramentów tego się nie da zrobić. Na co czekasz?

Ślub cywilny można wziąć po raz drugi i już wszystko będzie wyprostowane. Ślub kościelny chyba miałaś, skoro piszesz: "Przecież przed Bogiem ciągle jesteśmy małżeństwem". Natomiast znam osoby, które po długim kryzysie w obecności kapłana uroczyście odnowili przyrzeczenia ślubne. Nie jest to jednak konieczne, bo ślub jest cały czas ważny. Nie grzeszysz, gdy współżyjesz z mężem, bo chyba o to Ci chodziło? Choćbyście jeszcze nie wzięli powtórnego ślubu cywilnego - nie grzeszycie, współżyjąc ze sobą. Ale idźcie z mężem do spowiedzi i zacznijcie wszystko od nowa - już z Bogiem. Bo innych grzechów na pewno sporo się uzbierało. I cywilnie też uregulujcie sprawę, bo nigdy nie wiadomo co się w życiu wydarzy. Twój mąż już raz był niewierny, a teraz może mu się wydawać, że nadal jest wolny. Tak ma przecież "w papierach". To może być dla niego dodatkowa pokusa.

 Re: Powrót małżonków po rozwodzie
Autor: xc (46.188.166.---)
Data:   2016-07-28 07:08

Jeśli widzi Pani jakieś przeszkody w przystępowaniu do komunii, proszę je wyznać na spowiedzi. Stan cywilny nie ma tu nic do rzeczy.

 Re: Powrót małżonków po rozwodzie
Autor: Sonia (176.97.26.---)
Data:   2016-07-29 21:08

Zapraszam na stronę Wspólnoty Trudnych Małżeństw Sychar (klik).

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: