Autor: D.A. (---.146.133.221.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 2016-09-23 17:01
Nie mogę znaleźć spokoju serca. Bardzo ciążą mi na sumieniu grzechy z przeszłości (ciężkie). Będąc nastolatką poprzez zle uformowane sumienie popełniłam dużo grzechów ciężkich (szczególnie dotyczących czystości). Potem z nieświadomości nie spowiadałam się z nich i przyjmowałam komunię św, To jest już wszystko wyspowiadane, ale dręczy mnie ustawiczny wyrzut sumienia, cierpie duchowo i fizycznie. Rozmowa ze spowiednikiem pomaga na krótko, później wszystko wraca od nowa. Co robić aby serce wypełnić Bożą miłością płynącą z przebaczenia?
|
|