Autor: Agniulka (---.org)
Data: 2003-12-04 14:49
A co zlego jest w kazdym innym oszustwie?
Co to jest sciaganie?
KALMSTWO po prostu.
Sprawdzian sprawdza, ile umiesz. Jezeli piszesz nie to, co umiesz, tylko to, co wyczytalas z ksiazki pod lawka, to oklamujesz siebie, nauczyciela i rodzicow.
Czy chcialabys, zeby leczyl cie lekarz, ktory ma dyplom tylko dlatego, ze mu sie udalo sciagnac na kazdym egzaminie?
Jezeli sciagasz od kolezanki to dodatkowo jest to cos z pogranicza kradziezy, bo przywlaszczasz sobie jej wiedze i udajesz ze to twoja...
Jezeli ktos pisze prace magisterskie za innych i bierze za to kase, to sprawa zajmuje sie prokuratura. Jezeli uczen w gimnazjum odrabia za kogos zadanie domowe i bierze za to kase, to nie tylko nikt sie tym nie zainteresuje, ale jeszcze rodzice go pochwala, ze sobie w zyciu radzi... Bez komentarza. Ne mowie, ze gimnazjalista ma sie zajac prokurator, ale nie nazywajmy zla raz zlem, a raz dobrem, nawet jezeli jest to zupelnie rozna skala. Kradziez drugiego sniadania jest na pewno mniejszej wagi, niz kradziez samochodu, ale czy to znaczy, ze nie jest zla??
Od przedszkola uczen uczy sie oszukiwac, a my sie dziwimy, ze zyjemy w skorumpowanym kraju????????
|
|