logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Kserowanie na korepetycje
Autor: Aga (---.mmj.pl)
Data:   2016-12-09 15:28

Szczęść Boże. Mam pewien moralny dylemat. Otóż od jakiegoś czasu dorabiam sobie udzielając dzieciom korepetycji, a podczas zajęć sięgam czasem po ćwiczenia z książek, które zakupiłam wcześniej dla siebie. Dotąd zabierałam taką książkę ze sobą, ale od niedawna po prostu kseruję fragment działu, który będzie mi potrzebny i przynoszę na lekcję, żeby dzieci mogły uzupełniać ćwiczenia pisemnie, a nie tylko ustnie. Oczywiście korzystamy też ze szkolnych podręczników i ćwiczeń które sama układam. Zastanawiam się jednak czy kserowanie z książek, a potem w pewnym sensie zarabianie na korzystaniu z nich jest moralnie godziwe... Lubię z nich korzystać, bo ćwiczenia zamieszczone w takich książkach są ciekawe, a poza tym układane są przez specjalistów językowych - mam więc pewność, że są dobre i rozwijające dla dzieci. Jeżeli jednak popełniam jakiś grzech używając tych książek w trakcie zajęć (już nie mówię o kserowaniu), to wolałabym o tym wiedzieć, aby sprawę przemyśleć i wprowadzić zmiany. Niestety poproszenie rodziców o kupno takich samych książek jest raczej niemożliwe, są one drogie, a poza tym przydają mi się jedynie poszczególne fragmenty. Jeżeli ktoś mógłby się wypowiedzieć w tej sprawie, to będę wdzięczna. Pozdrawiam Was!

 Re: Kserowanie na korepetycje
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-12-09 19:16

Nie wiem, czy dobrze Ciebie zrozumiałam - korzystasz ze swoich książek lub kserujesz rozdziały, aby uczyć dzieci? Wydaje mi się, że to nie jest złe, przecież nie jesteś w stanie kupić każdemu dziecku książki i go w ten sposób uczyć. Czy chciałabyś sama wymyślać tematy, ćwiczenia na każdą lekcję? Dobrze, że to też robisz, bo to jest Twoja praca. Korzystając z książek, posługujesz się też sprawdzoną wiedzą, możesz unikać wtedy popełniania błędów. Możesz też na ich podstawie sama wymyślać podobne zadania, inne rozwijające ćwiczenia, aby nie mieć wątpliwości.

 Re: Kserowanie na korepetycje
Autor: Aga (---.mmj.pl)
Data:   2016-12-09 20:21

Malutka, zawsze korzystam z książek, które wcześniej kupiłam dla własnego użytku. Na początku brałam je ze sobą i rozwiązywaliśmy zadania ustnie, potem stwierdziłam, że lepiej będzie kserować i nosić ze sobą kserówki. Dzieciaki mogą sobie je uzupełniać pisemnie, a i torebka lżejsza. ;)

Wiadomo, że ideałem byłoby gdybym wszystko sama przygotowywała, ale tak jak mówisz - korzystając z tych książek mam pewność, że w zadaniach które podtykam pod nos dzieciom nie ma błędów.

Problem jedynie w tym, że wszędzie mówi się o prawach autorskich i ja już sama nie wiem, czy to jest ok, że sobie kseruję i powielam te materiały, i to na użytek innych osób. Chociaż z drugiej strony, książki językowe znajdujące sie w bibliotece też są w pewnym sensie "wielokrotnego użytku".

 Re: Kserowanie na korepetycje
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-12-10 16:08

Aga, jeśli masz wątpliwości co do kserowania książek, to może sama przygotuj częściowo zajęcia, korzystając z tych książek. Nie wiem, jak to jest z prawami autorskimi, ale nie wykorzystujesz treści tych książek dla siebie, nie podpisujesz się pod nimi, nie uznajesz czegoś za swoją twórczość, tylko korzystasz w celu nauki dzieci. Wiesz, na studiach wszyscy korzystają z "kserówek", bo nikt nie jest w stanie kupić sobie wszystkich książek i móc wypożyczać potrzebne z biblioteki, bo nie ma nawet tylu egzemplarzy. "Kserówki" też obracają się wśród wielu osób. Możesz sama starać się przygotować coś rozwijającego dla tych dzieci i to będzie tylko Twoja "twórczość".

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: