Autor: Ania (---.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 2016-12-26 18:58
Szczęść Boże,
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad umartwieniami. Po co one są potrzebne Bogu? Wydawało mi się kiedyś, że umartwienia praktykowane były tylko w średniowieczu, ale przecież całkiem współcześni święci to robili. Święty Ojciec Pio, gdy miał 8-9 lat biczował się żelaznym biczem, natomiast Święta Siostra Faustyna nosiła włosiennicę. Czy Bóg chce, aby jego dzieci męczyły się? Rozumiem umartwienia w postaci postów, nie brania udziału w zabawach, odmawianiu sobie innych PRZYJEMNOŚCI, a nie krzywdzenie swego zdrowia. Mało to cięcie się, czy inne tego typu rzeczy są grzechem, bo podobno krzywdzi to świątynię ducha świętego, którą jest nasze ciało. Nic nie rozumiem. :(
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
|
|