Autor: E. (---.centertel.pl)
Data: 2017-01-04 18:57
Kamilu,
Bóg wszystkich kocha, ale nie musi spełniać ich zachcianek.
Jeśli dziewczyna znalazła sobie innego chłopaka, to chciałbyś żeby Bóg na Twoją prośbę ich skłócił? A może oni obydwoje lepiej do siebie pasują niż ona i Ty...
Jeśli zaufasz Bogu, to na pewno będzie dobrze. Ale to On wie, na czym to "dobrze" ma polegać. Może za rok czy dwa spotkasz swoją przyszłą żonę, o której Bóg już wie? Może jeszcze inną drogę życia odkryjesz? Skąd wiesz, że tak nie będzie?
Wydaje mi się, że zależy Ci na tej dziewczynie, bo ogólnie czujesz się nieszczęśliwy i myślisz, że ona byłaby receptą na Twoje marne samopoczucie. A ten, kto naprawdę kocha, myśli przede wszystkim o szczęściu tej drugiej osoby i czasem wie, kiedy powinien sobie odpuścić.
Zaufać Bogu to znaczy uwierzyć, że Bóg ma dla Ciebie piękny plan i zachować spokój. Bo jeśli Mu naprawdę zawierzysz, to nauczysz się być szczęśliwy bez względu na okoliczności. I lepiej szukać szczęścia w Bogu niż w drugim człowieku. Oczywiście, relacja miłości z drugą osobą to rzecz wspaniała i tego Ci życzę, ale pełni szczęścia żaden człowiek Ci nie da. Jest taki rodzaj zrozumienia, miłości i pokoju, który może dać Ci tylko Bóg i bez Niego i tak będziesz czuł pewien brak w swoim życiu, choćby nawet najcudowniejsza dziewczyna Cię pokochała.
Aha, i jeszcze jedno. Skoro nie jesteś zbyt "wzorowy", raz zwracasz się do Boga, a raz w Niego wątpisz, Twoje myślenie o Nim jest czysto życzeniowe... no to możesz się teraz w Niego wczuć. Bo ranisz Mu serce, dokładnie tak, jak Tobie je rani dziewczyna, która Cię nie chce...
Pozdrawiam
|
|