Autor: E. (---.centertel.pl)
Data: 2017-01-02 13:04
Witaj.
Chyba masz dwa problemy. A pierwszym z nich jest towarzystwo, w jakim przebywasz. Bo jeśli nie masz odwagi powiedzieć swoim znajomym, że nie chcesz oglądać takich filmów, bo źle się po nich czujesz, albo informujesz ich o swoich odczuciach, a oni to lekceważą - to raczej nie ma tu mowy o prawdziwym koleżeństwie. Wspólna rozrywka ma cieszyć wszystkich uczestników, a nie jednych cieszyć, a innych przygnębiać. Starasz się na siłę dopasować do towarzystwa, któremu albo brakuje empatii i tolerancji, albo ma inny system wartości i Ty się w nim boisz się być sobą. Może po prostu powiedz jasno, że nie chcesz oglądać takich filmów, bo źle na Ciebie działają i nie bój się ich reakcji. Dobrzy koledzy to uszanują. A jeśli nie uszanują, uznają za dziecinną, to nie są Ciebie warci.
No i kwestia lęku przed złem. Domyślam się, że chodzi Ci o takie zło demoniczne, widzialne ze zjawiskami nadprzyrodzonymi, które wymaga pomocy egzorcysty. Jeśli nie zajmujesz się żadnym okultyzmem, nie popełniłaś żadnego świętokradztwa, nie masz u siebie żadnych satanistycznych amuletów (no i tych horrorów też lepiej nie oglądaj), to raczej małe szanse, żebyś takie zło napotkała. Jeszcze mistykom się takie dręczenie przydarza, ale równolegle z objawieniami i bardzo silnym poczuciem obecności Boga, więc mają tyle łaski, że sobie z tym radzą. Jest też z ich strony dobrowolna zgoda na współpracę ze wszystkim z Bogiem i na cierpienie, także duchowe. A Ciebie Bóg zna i wie, jak bardzo się tego boisz. Jeśli Go prosisz o zachowanie od takich dręczeń, to myślę, że nie dopuści do tego, by Cię w życiu spotkały. Polecam też modlitwę do Archanioła Michała.
|
|