logo
Wtorek, 14 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Zakochanie w osobie przeciwnej Bogu i życiu.
Autor: Marcin (---.play-internet.pl)
Data:   2017-02-19 13:15

Cześć wszystkim,

Postanowiłem tu napisać bo jednak nie daję sobie rady z uczuciami i wiarą. Mam 24 lata od paru lat "ciągnę" związek na odległość spotykamy sie raz na 2-3 miesiace ,codziennie rozmawiamy piszemy praktycznie dzien i noc... A zaczęło się że pare lat temu tak się stało że wyznałem bardzo długo znanej mi dziewczynie uczucia jakimi nią darze.. wszystko pięknie.. były plany że wróci do kraju ,będzie sie uczyć studiować ,będzie fajnie.. nie żyła jak na chrześcijanina, katolika przystało...ale wierzyłem ,modliłem się by wiara do niej wróciła ,ale.. ostatni czas jakiś rok jest strasznie jest źle, podejście do kościoła do jako najgorszej instytucji, że to złodziejstwo i zakłamanie.. to boli strasznie ,gdy osoba którą jednak kocham i jest jedyną w moim życiu która pomagała mi w wielu rzeczach..mówi takie rzeczy..Teraz taki okres ona chce to zakończyć bo nie wróci do kraju.. jest to logiczne i zrozumiałe ,wydaje sie takie łatwe.. ale jak sobie o tym pomyśle to łzy i płacz z powodu utraty drugiej osoby ,ale także jednak jej stanu duchowego..bo co bedzie potem ? co jeśli będzie ją czekać potępienie.. nie wiem co robić z jednej strony utrata jej to jak utrata życia..a z drugiej może tak ma być ? Boje się robić kroku dalej.. Może nie napisałem gdzie trzeba, ale trudno mi z kimś tak pogadać też o wierze tak głębiej czy o uczuciach...a co robić dalej to nie mam pojęcia.. moja rodzina niezbyt przez to ją lubi a wręcz mówi bym sie nie pchał w taki coś i nie zmarnował sobie życia.. ,może jakaś mała rada ? Co robić ,modlić sie dalej o nawrócenie i może kiedyś powrót ? Czy pozwolić odejść osobie bez której po tylu latach nic dalej nie widze..

 Re: Zakochanie w osobie przeciwnej Bogu i życiu.
Autor: Ania (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-02-26 17:40

Rozstania nigdy nie są łatwe. Ale czasami są potrzebne. Rozstanie da się przeżyć, i być szczęśliwym, tylko trzeba czasu. Wspólne wartości moim zdaniem w związku są bardzo ważne. Do tego ona mieszka za granicą... Módl się za nią, ale nie próbuj dalej budować poważnego związku na tak niepewnym gruncie. Pozdrawiam

 Re: Zakochanie w osobie przeciwnej Bogu i życiu.
Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-02-26 18:32

Marcin, wróć w pamięci do czasu kiedy planowaliście powrót dziewczyny do kraju i pewnie gdzieś w cichości liczyłeś na dzielenie z nią życia.
Czy rysował Ci się jakiś obraz tego wspólnego życia w sferze duchowej? Jak miałaby wyglądać wasze życie sakramentalne, okres świąt, wychowanie dzieci zgodnie z Twoimi wartościami chrześcijańskimi.
Takie małżeństwa się zdarzają i przy szczerej miłości, wzajemnej tolerancji i szacunku mają szanse trwałości. Ale Twoja dziewczyny jest zacietrzewiona, zasklepiona w nienawiści do kościoła. Może wybiegłam zbyt daleko w waszych potencjalnych planach, ale jak odpowiesz sobie na te pytania, to może ostudzisz nieco emocje.

A teraz wróćmy do stanu obecnego.
Dziewczyna już podjęła decyzję i Tobie pozostaje przyjąć ją do wiadomości i zaakceptować. Widać z jej strony uczucie nie było zbyt silne. Trudno nazwać je miłością rokującą trwałość. Czy jej uczucie było takie:

"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego,
nie unosi się gniewem, nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
nie jest jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie" (1 Kor 13, 4-8).

"nie wiem co robić z jednej strony utrata jej to jak utrata życia.."
Czy to postawa chrześcijanina? Uczyniłeś tę dziewczynę swoim bożkiem?

"Potem mówił do wszystkich: "Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie" (Łk 9, 23-25).

W rozstania osób sobie bliskich wpisany jest ból, smutek. Pozwól sobie na te emocje, czas je załagodzi. Módl się o jej nawrócenie a waszych dalszych losów nie narzucaj Panu Bogu.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: