Autor: A (---.centertel.pl)
Data: 2017-02-23 20:20
Byłam dzis na Mszy za chorych fizycznie i duchowo, po Mszy był obrzęd nałożenia rąk. Pózniej tata zapytał mnie czy czułam, jake ksiądz miał ciepłe ręce, a ja odpowiedziałam, ze taki i ciekawe czy to tak rozgrzały sie od dotykania tylu głów czy od tej "magii" i jak tylko to powiedziałam, to poczułam od razu taki niepokój, ze co ja powiedziałam, jakiej magii. I sie teraz denerwują, az mi sie płakać chce. Nie przemyślałam całkiem tego co powiem, moze na.czas nie dobrałam dobrego słowa. Na pewno tego tak nie traktuje, wierzę, ze te modlitwy pomagają. A teraz sie obawiam czy to grzech, czy przez to co powiedziałam ta modlitwa bedzie działać? Obraziłam tym Boga?
|
|