Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2017-04-30 18:26
"O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi!" Rz 11,33
Mateusz, weź dwa głębokie oddechy, spójrz na budzącą się wiosnę by choć na moment uspokoić emocje i napisz co Cię gnębi, że masz tak dramatyczne myśli.
Jeśli możesz napisz z jakiego powodu tak bardzo cierpisz.
Nie ma sytuacji bez wyjścia, mogą być trudy w znalezieniu rozwiązania ale każde jest lepsze niż śmierć samobójcza. Może ktoś coś zdoła doradzić.
Można by mnożyć fragmenty Pisma Świętego, które mówią o cierpieniu, które umacnia a wierze. Gdzie w piecu utrapienia doświadcza się ludzi miłych Bogu- z księgi Syracha, gdzie we łzach sieją a żąć będą w radości- Ps126.
Cierpienie,które można ofiarować, w bezgranicznej ufności oddać Chrystusowi.
Ale Ty w swojej rozpaczy nie jesteś w stanie tych słów usłyszeć. Jesteś zagniewany na Pana Boga co wyraża się w sposobie pisania. Wyraź swój gniew przed Najświętszym Sakramentem, wyraź swój gniew w Sakramencie pokuty i pojednania. Te kroki zbliżą Cię w osobistej relacji Jezus-Bóg-Człowiek i Ty cierpiący Mateusz.
Ledwie dwa tygodnie temu przeżywaliśmy Mękę Pańską.
"On wie, co udręczenie, On zna co smutku łzy;
Powiem Mu swe cierpienie, że serce z bólów drży"
Mateusz, proszę spróbuj zawierzyć, zaufać tak bezgranicznie jakbyś na świecie był tylko Ty i Miłosierny Jezus. W ciszy najgłębszej osobistej modlitwy Pan Bóg nie zostawi Cię bez umocnienia, bez natchnienia gdzie szukać pomocy.
Pan Bóg pomaga przez ludzi. Czy Twojego dramatu nie można oddać do rozwiązania specjalistom, zależnie od jego natury lekarzom, psychologom, kapłanom?
"nie wyjezdzajcie mi zebym czytal biblie bo czytałem" Biblię czytać to może być za mało. Słowem trzeba się modlić i nim żyć by odkryć przesłanie.
"Wznoszę swe oczy ku górom:
Skądże nadejdzie mi pomoc?
Pomoc mi przyjdzie od Pana,
co stworzył niebo i ziemię.
On nie pozwoli zachwiać się twej nodze
ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże.
Oto nie zdrzemnie się
ani nie zaśnie
Ten, który czuwa nad Izraelem.
Pan cię strzeże,
Pan twoim cieniem
przy twym boku prawym.
Za dnia nie porazi cię słońce
ni księżyc wśród nocy.
Pan cię uchroni od zła wszelkiego:
czuwa nad twoim życiem.
Pan będzie strzegł
twego wyjścia i przyjścia
teraz i po wszystkie czasy.
Psalm121
Mateusz to modlitwa dla Ciebie i moja za Ciebie. Spróbuj odczytać ją szerzej niż Twoje dziś, tu i teraz. Mimo buntu w Panu Bogu szukaj mocy.
|
|