Autor: Adelbert (---.dynamic.mm.pl)
Data: 2017-05-04 07:10
Dość rzadko ale oglądam porno, uprawiam hazard w sposób niebezpieczny, pije, marnotrawie czas na zbędne informacje w internecie, puste rozmowy z ludźmi. Nie pomnazam swoich talentów juz od kilku lat. Zdałem sobie sprawę, ze tak żyje bo nie kieruje moim życiem. Dosyć często proszę Boga o pomoc, by mi pomógł. W życiu pojawiają sie znaki, które odczytuje od Boga ale i tak dalej nie mam radości życia i szukam ucieczki. Niestety próby leczenia sie nie przyniosły rezultatu bo po prostu na NFZ specjaliści sie w moim przypadku nie starali. Decyduje sie ciągle na terapie na ubezpieczenie społeczne bo pragnę pomocy bezinteresownej z sympatii i akceptacji (mimo, ze tez dostają pensje) a nie zimnej kalkulacji za pieniądze jak sobie poradzić z innymi ludźmi i ogólnie z życiem.
Nie wiem na czym polega mój grzech, skoro nie potrafię przejąć kontroli nad moim życiem. Jestem jak tresowane zwierzątko, boje sie kary, pragnę nagrody. Kiedyś poddałam swe życie Jezusowi ale nie wiem czy On jest taki jak mówią księża. Moje, zycie wtedy stało sie bez przyjemnosci. Pozostaly same sprawy do załatwienia, kłopoty, problemy, szarość dnia.
|
|
