Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2017-06-02 12:00
Fenrir, a ja bym spojrzała trochę inaczej na Twoją potrzebę perfekcjonizmu. Może się mylę ale czy nie chodzi Ci o dążenie do doskonałości w wierze a poprzez to, dążenie do zbawienia, do dobrego służenia Bogu, jak najlepsze i najgłębsze poznawanie nauki Chrystusa? Jeśli o taki perfekcjonizm Ci chodzi to jest to dobre pragnienie. Musisz mieć jednak świadomość, że w ziemskim życiu jest to stan nieosiągalny. Doskonały jest tylko Pan Bóg. My skażeni grzechem nawet przy najlepszych pragnieniach upadamy, ulegamy zniechęceniu, taka sinusoida raz na górze raz na dole. Pan Bóg każdego prowadzi w jedyny dla niego sposób ale są stany powtarzalne u wielu i do tego bądź przygotowany. Często w początkach nawrócenia jest ogromna euforia, niemalże fruwania nad ziemią. Z czasem może pojawić się mrok, który Pan Bóg daje by wzrastać w wierze, by nie poprzestać na uniesieniach, na słodyczy, by wskazać prawdziwą istotę wiary, którą nie jesteśmy MY z naszymi oczekiwaniami, planami tylko ON, BÓG. I wtedy rozwija się większa świadomość wiary.
Piszę o nawracaniu a nie nawróceniu, bo nawracanie trwa całe życie.
"czy ktos by mogl mi podac po kolei co trzeba robic krok po kroku przy nawroceniu?"
Na początku jest pragnienie duszy. Nie ma punktu 1,2,3... jest już tylko działanie Ducha Świętego, do którego módl się o natchnienie i Boże działanie w Twoim życiu. Przepis na życie zgodne z nauką Chrystusa znajdziesz w Piśmie Świętym i jest to podstawowa i niezbędna lektura dla rodzącej i rozwijającej się wiary.
"Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła."
J 1, 1-5
Dla początkujących w poznawaniu Słowa Bożego dobrym wydawnictwem jest:
https://www.edycja.pl/produkty/biblia-i-biblistyka/pismo-swiete/biblia-z-kolorowa-wkladka-oprawa-miekka-szara?zenid=3748381df00d23a2d4da97d5da93f247
Dla chrześcijanina-katolika konieczne jest życie sakramentalne - Eucharystia, Sakrament pokuty i pojednania. Do tego drugiego sakramentu przygotuj się przez dogłębny rachunek sumienia. Podstawą rachunku sumienia jest Dekalog. W sieci znajdziesz wiele przygotowujących pomocy rozwijających każde przykazanie tak by łatwiej uświadomić sobie istotę grzechu. Warto byś zapoznał się z tematem spowiedzi generalnej w wyszukiwarce i konferencjach tematycznych na You Tube. Do spowiedzi przygotuj się tak jak potrafisz na tym etapie powrotu do Boga modląc się o dobrego spowiednika, o pragnienie prawdziwego pojednania z Chrystusem. Wybierz miejsce i spowiednika gdzie jest czas, możliwość skupienia poza Mszą Świętą. Jeżeli zdecydujesz się na spowiedź generalną to umów się wcześniej z kapłanem. Może poszukaj we wspólnotach zakonnych, tam są często stałe dyżury spowiedników albo w duszpasterstwie młodzieży i studentów.
Pomocny link: http://www.spowiedz.pl/konfes.htm (strona tutejszego moderatora)
Ponadto do przeczytania polecam:
http://liturgia.wiara.pl/doc/420146.Liturgia-Mszy-Swietej-krok-po-kroku
http://www.katechizm.opoka.org.pl/
https://tadeuszczernik.files.wordpress.com/2012/05/ks-tadeusz-dejczer-rozwac5bcania-o-wierze.pdf
We śnie
Szedłem brzegiem morza z Panem,
oglądając na ekranie nieba
całą przeszłość mego życia.
Po każdym z minionych dni
zostawały na piasku dwa ślady - mój i Pana.
Czasem jednak widziałem tylko jeden ślad
odciśnięty w najcięższych dniach mego życia.
I rzekłem:
"Panie, postanowiłem iść zawsze z Tobą,
przyrzekłeś być zawsze ze mną;
czemu zatem zostawiłeś mnie samego
wtedy, gdy było mi tak ciężko?"
Odrzekł Pan:
"Wiesz, synu, że cię kocham i nigdy cię nie opuściłem.
W te dni, gdy widziałeś tylko jeden ślad,
ja niosłem ciebie na moich barkach"
Tej nocy miałem sen, śniło mi się,
że spacerowałem po plaży razem z Chrystusem,
na ekranie nocy ukazały się wszystkie dni mojego życia.
Patrząc za siebie zobaczyłem,
że przy każdym dniu mojej wędrówki,
przedstawionej na ekranie,
znajdowały się na piasku dwie pary stóp.
Śledząc je na całej drodze,
dotarłem aż do kresu moich dni.
Stanąłem wtedy spoglądając wstecz i spostrzegłem,
że na niektórych odcinkach widniał tylko jeden ślad.
Przedstawiały one najtrudniejsze dni mojego życia,
dni największych zmartwień,
największych lęków i największych cierpień.
Wtedy zapytałem:
"Panie, obiecałeś mi, że będziesz razem ze mną
przez wszystkie dni mojej wędrówki.
Dlaczego więc opuściłeś mnie
w najtrudniejszych chwilach mojego życia?"
A wtedy Pan odpowiedział:
"Synu mój, wiesz dobrze, że jeśli obiecałem ci,
że będę z tobą przez wszystkie dni twojej podróży
i że nie opuszczę cię ani na chwilę
to dlatego, że bardzo cię kocham.
Dotrzymałem mojego słowa...
Kiedy widziałeś na piasku tylko jedną parę stóp
to były chwile, w których musiałem nieść cię w ramionach".
"Orędzie serca" Mary Stevenson
"I czy gdy juz bym sie teoretycznie nawrocil to odmieni sie moje zycie?" Teoretycznie? A co to jest teoretyczne nawrócenie? Jak nawrócisz się sercem to tak, odmieni się Twoje życie. Już nic nie będzie takie jak było. Życzę Ci najszczęśliwszej podróży z Chrystusem do końca życia.
|
|