logo
Niedziela, 12 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny.
Autor: Monika (---.multi.internet.cyfrowypolsat.pl)
Data:   2017-06-14 17:58

Pytanie dotyczy relacji dorosłych ludzi z rodzicami.

Moja relacja jest bardzo trudna - bardziej z teściami niż z rodzicami. Uczę się mądrego stawiania granic, nie pozwolenia na wykorzystywanie nas. I uczę się tego z przekonaniem, że w ten sposób dbam o swoje małżeństwo i o moje dziecko.
Ludzie zajmujący się sprawami rodziny, np. pracujący w poradniach rodzinnych twierdzą, że relacje z rodzicami takie jak ta moja często skutkują rozwodem. I mówią, że to skutek tego, że ludzie nie przecięli pępowiny, czyli nie żyją zgodnie z Bożym planem dla małżeństwa i rodziny, który to plan jest przekazywany w nauczaniu Kościoła. No to ja tę pępowinę próbuję przeciąć, uczę się nie ulegania, uczę się mądrej i wymagającej miłości. I wtedy okazuje się, że... grzeszę. Bo trafiam na taki oto rachunek sumienia dla narzeczonych. Cytuję fragmenty:

"CZCIJ OJCA SWEGO I MATKĘ SWOJĄ.

Pan Bóg, w swojej miłości postanowił, że "opuści człowiek ojca i matkę, i złączy się z żoną swoją". Chce On, żebyśmy wzajemnie dla siebie byli ludźmi najdroższymi, żebyśmy kochali się więcej niż kochamy własnych rodziców i byli dla siebie na pierwszym miejscu. Ale przecież dla naszych rodziców to my jesteśmy największą doczesną wartością. Nie wolno nam okazać, że ich miłość nas krępuje lub nam ciąży. Nie wolno dopuścić, żeby się poczuli zbędni, bo oni swoje życie nam poświęcili. Czy potrafiliśmy więc godzić naszą miłość z obowiązkami względem naszych rodziców? Czy nie odmawialiśmy im naszej pomocy w trosce o dom rodzinny? Czy staraliśmy się wyręczać rodziców? Czy nie odmawialiśmy im prawa współdecydowania o naszych sprawach?Czy nie narzekamy na nich? Czy nam nie przeszkadzają? Czy nie dawaliśmy im odczuć, że marzymy o tym, aby się wreszcie wyrwać z rodzinnego domu i całkowicie od nich uniezależnić? Czy słuchamy rad i wskazań rodziców? "

Dbając o moją rodzinę (Męża i Dziecko) łamię te zasady, które podane są w rachunku sumienia.
- ich zachowanie nas krępuje lub nam ciąży (kiedy nie pozwalają nam zostać z Mężem we dwójkę),
- czują się zbędni (ciągle to słyszę...),
- odmawiam im swojej pomocy(bo ich zdaniem powinnam rzucić swoją pracę, bo zapragnęli kwiatki posadzić w ogródku i nie ma kto tego zrobić),
- odmawiam im pomocy w trosce o dom rodzinny (bo "nie wolno" mi nigdzie wyjść, bo zawsze znajdzie się coś do posprzątania),
- odmawialiśmy im prawa współdecydowania o naszych sprawach (tu nawet nie wiem jak skomentować),
- przeszkadzają nam (mówiąc wprost - wchodzą do pokoju bez pukania w chwilach naszej intymności),
- dawaliśmy im odczuć, że marzymy o tym, aby się wreszcie wyrwać z rodzinnego domu i całkowicie od nich uniezależnić (ależ my to zrobiliśmy, czego oni nie przyjęli nawet do wiadomości),
- nie słuchamy rad i wskazań rodziców (nie daję dziecku ciastek chwilę przed obiadem)

Wierzę, że Bóg wie, co jest dobre dla mnie i mojej rodziny. Jedni mówią, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny, i czuję, że mają rację. Inni z kolei, w tym samym kościele, wszelkie objawy przecięcia pępowiny ukazują jako grzech przeciwko 4 przykazaniu.

Jak to pogodzić?

 Tematy Autor  Data
 Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy Monika 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy ruslana 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy Monika 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy orelka 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy Hanna 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy Monika 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy Estera 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy Kalina 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy Monika 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy ruslana 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy kkub 
  Re: Czuję, że wolą Bożą jest przecięcie pępowiny. nowy Monika 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: