logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską?
Autor: Monika (---.free.aero2.net.pl)
Data:   2017-07-07 12:11

Jest pewna starsza osoba z mojej rodziny, której pomagam. Osoba ta nie jest biedna, głodna ani niedołężna, chociaż różne choroby jej dokuczają, jak to w podeszłym wieku. Problemem jest skala tej pomocy, której jej udzielam, a raczej której ona oczekuje, i sposób, w jaki ona się jej domaga.

Osoba ta uważa, że pomocy potrzebuje cały czas, i zupełnie nie rozróżnia wagi potrzeb, np. różnicy między potrzebą pojechania do lekarza a potrzebą uprawiania własnych truskawek albo umycia okien. Stan obecny jest taki, że ja w weekend, po ciężkim tygodniu pracy, rzucam własne sprawy, i na przykład zostawiam nieposprzątane mieszkanie, przyjeżdżam do niej i dostaję do ręki ścierkę do mycia okien. Moje okna zostają brudne, bo na mycie ich nie miałam czasu.

W temacie wspomnianych wcześniej truskawek, była taka sytuacja, kiedy faktycznie miałam dużo własnej pracy zawodowej, a ona domagała się pomocy przy zbieraniu truskawek. Faktem było, że gdybym nie pomogła, truskawki by się zmarnowały, ale przecież ona NIE MUSI mieć tych truskawek. Nawet gdybym wtedy miała czas jej pomóc, to wydaje mi się, że to nie fair, że ktoś podejmuje się jakichś zadań (uprawa truskawek) od razu z założeniem, że ktoś inny będzie pomagał. Kosztem własnych spraw.

W tej chwili mam urlop, więc jest jeszcze gorzej. Nie mam żadnego "usprawiedliwienia" jeśli jej odmówię. A ona chce, żebym spędziła u niej cały urlop.

Coś jeszcze dodam o sposobie, w jaki ta osoba "prosi" o pomoc. W przypadku truskawek wyglądało to dla przykładu tak, że położyła przede mną dwa koszyki i powiedziała "Teraz zbierzesz truskawki". Żadnego "proszę", żadnego "dziękuję". Stwierdziłam, że mogę zebrać trochę, zebrałam jeden koszyk i jej przyniosłam. Usłyszałam na to "Przecież KAZAŁAM CI zebrać dwa koszyki". Potem się okazało, że te truskawki zbierałam po to, żeby ona mogła je dać swojej koleżance, i że ta koleżanka miała potem kłopot co zrobić z nieplanowanym prezentem.

Ja wiem, widzę to, że jestem wykorzystywana. Tylko zupełnie nie umiem sobie z tym poradzić, bo pojawia się poczucie winy.

Czy i jak odmawianie pomocy można pogodzić z chrześcijaństwem? Przecież "czegokolwiek nie uczynię drugiemu człowiekowi, nie uczynię Chrystusowi".
Czy argument "Nie posprzątam u ciebie, bo u mnie jest brudno" jest w ogóle do pogodzenia z chrześcijaństwem?

No i jak to zrobić w praktyce? Jak się zachować, kiedy znowu usłyszę coś w stylu "przyjedziesz i pomożesz". nawet nie uda mi się dowiedzieć, jakiej pomocy potrzebuje, bo powie mi, że "zawsze coś się znajdzie". Zresztą, nawet jeśli dowiem się, że chodzi o umycie okien, nie będę umiała odmówić. Umiem sobie z tym poradzić tylko wtedy, kiedy faktycznie mam jakąś ważną sprawę, np. muszę iść do pracy. Ale teraz mam urlop.

A urlop przecież mam, bo tak zdecydowałam. Mogłabym przecież też sobie zasadzić truskawki, czy inne owoce, i mieć pracę cały rok. Albo znaleźć sobie pracę wakacyjną. Ta osoba znajduje sobie zajęcie cały rok, i nie daje rady sama. Dlaczego mam brać odpowiedzialność za czyjeś wybory?

 Tematy Autor  Data
 Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Monika 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Estera 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Monika 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Hanna 
  Re: Czy odmawpomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Kalina 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy && 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy && 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Monika 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Monika 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Ina 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Kalina 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy orelka 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy AsiaBB 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Estera 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Monika 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Kalina 
  Re: Czy odmawianie pomocy może być postawą chrześcijańską? nowy Barbara 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: