Autor: Aneta (77.87.0.---)
Data: 2017-07-25 15:44
Alicjo, aż mnie serce zabolało na to, co piszesz. Jedno jest pewne: jesteś dla siebie zbyt surowa, bo masz przynajmniej jedną bardzo ważną cechę dobrej mamy - chcesz dla swoich dzieci jak najlepiej. Kochasz je, modlisz się w intencji swoich relacji z nimi. Uwierz mi, w dzisiejszych czasach wiele matek zaniedbuje modlitwę, myśląc, że jak dzieci najedzone i ubrane, to wystarczy. Może skorzystaj z poradni życia rodzinnego, działają przy parafiach. Wydaje mi się, że potrzebujesz wsparcia psychologa. Skoro nie ma dnia, żebyś nie płakała, to może być nawet depresja. Czy mąż wspiera Cię w wychowywaniu dzieci? A jakieś kobiety z otoczenia (siostra, przyjaciółka)? Może warto poszukać wsparcia w otoczeniu. Wiesz, zazwyczaj kobiety, które rzeczywiście nie są dobrymi matkami, nie mają same sobie nic do zarzucenia. Ty na pewno jesteś lepszą matką, niż Ci się wydaje, a świadczy o tym Twoje zatroskanie o swoje dzieci i relację z nimi.
|
|