logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Zapominam grzechów
Autor: Alina (---.play-internet.pl)
Data:   2017-08-04 13:40

Proszę o pomoc.
Chodzi o to, że zapomniałam około połowy grzechów przy ostatniej spowiedzi, być może były tam i ciężkie. Po spowiedzi poszłam do komunii. Nie wiem co teraz zrobić, pamiętam tylko 1 grzech (z tych co zapomnialam)

 Re: Zapominam grzechów
Autor: Aneta (77.87.0.---)
Data:   2017-08-04 16:36

Wyznać na następnej spowiedzi ten, który pamiętasz. Właśnie ze względu na takie sytuacje mówimy na koniec spowiedzi "więcej grzechów nie pamiętam, za WSZYSTKIE serdecznie żałuję" - czyli za te, których nie pamiętam też. Niektórzy (nawet księża) doradzają spisywanie grzechów na kartce, być może w Twoim przypadku byłaby to jakaś pomoc, choć wydaje mi się, że należy unikać przy tym "mechanicznego" odczytywania swoich grzechów z kartki.

 Re: Zapominam grzechów
Autor: Mateusz (31.42.19.---)
Data:   2017-08-04 16:48

Jednym z warunków sakramentu pokuty jest rachunek sumienia, czyli przypomnienia sobie grzechów popełnionych od ostatniej spowiedzi. Zawsze należy go przeprowadzić rzetelnie. Jeśli masz problem z przypomnieniem sobie grzechów, skorzystaj z pytań pomocniczych zawartych w książeczce do nabożeństwa, w ostateczności nawet tych w internecie (ważne, aby strona, z której korzystasz była wiarygodna). Stwierdzenie, że wśród Twoich grzechów "być może były i ciężkie" pozwala przypuszczać, że wykazałaś się nadmiernym pośpiechem przy analizowaniu stanu swojego sumienia albo nie umiesz prawidłowo ocenić ciężkości grzechu.

 Re: Zapominam grzechów
Autor: Majka (78.11.90.---)
Data:   2017-08-04 16:49

Alino, jeżeli masz problem z zapamiętaniem grzechów w Sakramencie Pokuty, bo np. paraliżuje Cię stres, strach, denerwujesz się, kołacze Ci serce itp. proponuję, kiedy robisz rachunek sumienia, zapisz sobie grzechy na kartce. Z tą kartką możesz iść do spowiedzi. To bardzo pomaga. Coraz częściej w kościołach są konfesjonały zabudowane, a jeżeli nie ma, to żaden problem korzystać dyskretnie z karteczki. Kapłan nie powinien mieć nic przeciwko temu. Nawet, jeżeli zauważy, to wie, że jesteś przygotowana. Natomiast Ty nie będziesz miała rozterek, że zapomniałaś wyznać, jak to napisałaś "połowy grzechów".

 Re: Zapominam grzechów
Autor: Robson (---.static.chello.pl)
Data:   2017-08-08 12:21

Znam anegdotę o pewnej kobiecie (mogła to być siostra zakonna), która spotykała się z Jezusem oglądając go własnymi oczami i rozmawiając z nim i pewien kapłan chciał ją wybadać (mówiąc biblijnie: wystawić na próbę) i poprosił, żeby spytała rzekomego pana Jezusa o grzechy, które wyznał na swojej ostatniej spowiedzi. Przy ponownym spotkaniu owa kobieta odparła, że widziała się ponownie z Panem Jezusem i spytała o grzechy tego kapłana, a On odparł, że już ich nie pamięta :)

Nie zaprzątaj więc sobie głowy grzechami, których nie chce pamiętać sam Pan Jezus. Wyznaj przy najbliższej spowiedzi ten, który sobie przypomniałaś i już. Spowiedź gładzi wszystkie grzechy, również te, które zapomniałaś wyznać, natomiast jak sumienie ci przypomina o jakimś ciężkim, to po prostu przy najbliższej spowiedzi go wspomnij.

R.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: