Autor: Dziewczynka (13 l.) (---.centertel.pl)
Data: 2017-08-07 16:48
Dzień dobry. Wiem że to forum z pytaniami, ale to będzie ciężkie. Mam 13 lat i nie wiem co robić. Wszystko jest trudne. Ok. Pół roku temu zaczęłam mieć obsesję na temat grzechów. Od tego czasu byłam sporo razy u spowiedzi. Otóż popełniłam różne grzechy które wydawały się grzechami przeciw Duchowi Św, przeklinalam kogoś, zlorzyczylam itp. Ale starałam się zmienić. Ja już nie chce ranić Boga, a nadal mam takie myśli o nim o innych i w ogóle non stop grzesze. Ja już naprawdę nie mogę. Boję się ze już nie wierzę że zerwalam więź z Bogiem. Czy on mi wybaczy? Jestem w ,, trudnym " wieku. Starałam się ale mi nie wychodzi. Zazdrość smutek złość - non stop to czuję ale mam z tym dość. Ja tęsknię ale nie umiem się nawrócić. Co mam zrobić... ja naprawdę nie chce! Strasznie źle się czuję... Nie umiem normalnie żyć. Nie umiem z tym skończyć. Chciałabym być przy Bogu... a co jeżeli on mnie już nie kocha...
|
|