logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Natrętne myśli
Autor: Dziewczynka (13 l.) (---.centertel.pl)
Data:   2017-08-08 18:01

Witam. Ostatnio przeczytałam ze ma być jakiś horror o anabell ale go nie oglądałam i pomyślałam ,, że ją wielbie" ale to bzdura!!!!!! Ja kocham Boga bo tylko on jest prawdziwy i miłosierny. Boję się teraz wszystkiego! Ze coś się stanie, że to koniec. Staram się uspokoić i odsuwać takie myśli. Jestem bardzo przerażona. Co mam zrobić? Czy coś się stanie?? Ja nie wytrzymam. Boję się tak bardzo..

 Re: Natrętne myśli
Autor: Jakub (---.146.104.242.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2017-08-08 19:09

Spokojnie, Pan Bóg jest miłosierny, nie martw się :)

 Re: Natrętne myśli
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2017-08-08 19:14

Nie wiem, kim jest Anabell, no i żyję jakoś już kilkadziesiąt lat. Wiesz, co z tego wynika? Że nie warto sobie zawracać głowy, zaśmiecać pamięci i wyobrażni byle czym. I oglądać horrorów albo czytac ich streszczeń, zwłaszcza, gdy się jest dzieckiem. Wiem, tego akurat nie obejrzałaś.

Masz rację, Pan Bóg jest prawdziwy i miłosierny, ale i - dodam - potężniejszy od wszelkich złudzeń i głupiutkich historii.
Oczywiście nie wiem, czy coś się stanie, nie będę Cię oszukiwać, tego nigdy nie wiemy, np. zdarzają się katastrofalne upały i powodzie, ale jeśli nawet, to nie będzie to miało związku z horrorem. Oddawaj siebie co dnia Panu - i nie wspominaj medialnych bajek. Po co.

 Re: Natrętne myśli
Autor: Franciszka (---.146.170.181.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2017-08-08 22:35

"pomyślałam ,, że ją wielbie" ale to bzdura" - A może nie pomyślałaś, tylko pomyliłaś myślenie z emocjami, w wyniku których powstaje coś w twojej wyobraźni? Ktoś wymyślił jakąś postać i napisał scenariusz filmu. Ktoś inny (a nawet cały zespół ludzi) zrealizował go. Nie ma czego się bać. Boisz się obrazów, wytworzonych przez swoją wyobraźnię.
To jest tak, jakbyś bała się swojego własnego cienia. Wyobraź sobie, że uciekasz od swojego cienia. Nie da się uciec od niego. Trzeba starać się być blisko Pana Boga. Duch Święty pomaga w tym. Módl się o Dary Ducha Świętego.
Masz swojego Anioła Stróża. On czuwa nad tobą. Módl się do niego: "Aniele Boży, Stróżu mój", itd. Nie zapominaj o codziennej modlitwie. Módl się regularnie. Przystępuj do sakramentu pokuty i pojednania. Rozwijaj swoją wiedzę religijną. Są w internecie ciekawe filmy o tematyce biblijnej, o życiu Pana Jezusa i Jego Matki Maryi, o świętych i błogosławionych. Warto zainteresować się nimi. Masz swoją patronkę (świętą, której imię dostałaś na chrzcie)? Odkrywanie życia świętych może być bardzo ciekawym zajęciem.

 Re: Natrętne myśli
Autor: Takajedna (---.dynamic.kabel-deutschland.de)
Data:   2017-08-12 23:24

Na drugi raz jak cos takiego Ci sie przytrafi, oddaj te mysl Bogu i zapomnij o tym.:) Jest w Biblii taki fragment: "Bądź Mu wierny, a On zajmie się tobą, prostuj swe drogi i Jemu zaufaj!"
Syr 2,6

 Re: Natrętne myśli
Autor: Dietrich (---.hsi13.unitymediagroup.de)
Data:   2017-08-13 01:28

Droga Dziewczynko,
niemożliwe jest postawić diagnozę przez internet, ale to już drugi post w podobnym tonie od Ciebie. Pisałaś o obsesji na temat grzechu, teraz o natrętnych myślach. Brzmi to tak, jakby wychodziło spod klawiatury osoby dotkniętej zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym. Czy mówiłaś rodzicom o tych sytuacjach? Czy rozmawiałaś o tym z psychologiem szkolnym? Myślę, że dobrze będzie, jeśli zrobisz te dwie rzeczy. To, co piszę, nie jest absolutnie diagnozą. Natomiast myślę, że warto porozmawiać z psychologiem. Bóg wie, że Go kochasz. Jesteś też bezpieczna. Ale nie zostawaj sama z tym problemem.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: