Nie pamiętam nawet do końca o co ja zapytałem. (...)
---
Nieważne, o co konkretnie pytałeś. Wszystkie wątpliwości tego rodzaju (grzech czy nie grzech, a jeśli tak, to jaki) należy rozstrzygać w konfesjonale, a nie na internetowych forach.
Ile razy mam to powtarzać, żeby do Ciebie dotarło.