Autor: Ola (---.multi.internet.cyfrowypolsat.pl)
Data: 2017-08-21 22:19
Całe życie zastanawiam się po co zyje. Podobno Bòg kocha wszystkich, ale chyba nie każdego tak samo. Od początku jak się urodziłam był problem zemną, bo choruje na wodogłowie. Całe życie od lekarza do lekarza. Dlatego mam 25 lat i jestem sama. Mieszkam z rodzicami i tu pojawia się drugi problem. Rodzice od kiedy pamiętam kłucą się. Raz jest lepiej raz gorzej, ale ja już tego nie mogę wytrzymać. Asz mnie w środku trzęsie jak się kłucą. Chciała bym sie wyprowadzić ale problem w pieniądzach. Przez moją chorobę nie mogę pracować. Wogule nie widzę sensu mojego życia czuje się jak niepotrzebny śmieć. Znam ludzi w moim wieku którzy są kimś a ja jestem nikim. Moje życie nie ma sensu. I co ja mam robić? Pomocy.
|
|